Ideę bycia wiedźmą wymyśliła kobieta o imieniu Andromeda. Od jej imienia wywodzi się słowo „androgyniczność„ czyli dwópłciowość. A to w związku z cechami męskimi obecnymi w urodzie i zachowaniu. Na polskiej scenie muzycznej jest kilka kobiet o silnym wizerunki wiedźmy widocznej w urodzie twarzy. Ktoś powiedział, że młoda kobieta wraz z wiekiem nabiera niekiedy wyglądu wiedźmy. Spróbujmy sobie odreagować podobne intencje wkodowane w duszę.
Fragmenty
Proszę Boże otwórz teraz moje serce. Proszę o boską ochronę. Akceptuję to, że miałam z duszą już kompletnie dość swojego wiedźmińskiego życia, siebie samej jako wiedźmy, mojej duszy jawiącej się jako wiedźma, satanistka, czarownica czy też starożytna pytia. Wybaczyłam sobie to, że tak długo zwlekałam z uwolnieniem się od karmy wiedźmy, satanistki, że znajdywałam wymówki i uciekałam przed tym, że bałam się tego uwolnienia. Uświadomiłam sobie to, że uwolnienie się od karmy wiedźmy, satanistki może być łatwe, lekkie i korzystne dla mnie i dla duszy mojej, dla najwyższego dobra wszystkich istot. Wiem też i dziękuję Bogu, że wspiera mnie i kocha nawet wtedy kiedy przejawiałam się z duszą jako wiedźma, satanistka, czarownica, pytia, bowiem ja jestem istotą Boskiej Miłości i z Miłością przyszłam tutaj na świat przejawiony. Wybaczyłam sobie to, że miałam wrażenie, że zaraz pęknę z duszą od nadmiaru tej wibracji wiedźmy, satanistki w sobie, od nadmiaru wiedźmowatości. Dziękuję Boże, że gdy ja wraz z moją dusza byłyśmy tak zablokowane, że nie widziałyśmy ratunku dla siebie, ani drogi wyjścia z tego labiryntu wiedźmiństwa, to Ty Boże ukazałeś mi drogę i Światło. Przebaczyłam to, że moja dusza wielokrotnie inkarnowała jako wiedźma, satanistka, czarownica, czarodziejka, a nawet jako grecka kapłanka pytia. Przebaczyłam sobie całe to pomieszanie moje i duszy mojej do inkarnowania, do przejawiania się jako wiedźma, satanistka, ciemna czarownica czy też naćpana pytia, do zachłanności na podobne inkarnacje. Dziękuję Bogu, że skasował wszystkie moje i duszy mojej intencje, nawyki, misje dotyczące bycia wiedźmą, przejawiania się jako wiedźma, satanistka. Boże twórczej mocy, proszę aby dokonało się teraz, skuteczne trwałe oczyszczenie i realne uzdrowienie, dla mnie i dla mojej własnej Duszy, całego mojego serca i jego energii na wszystkich jego przestrzeniach, na wszystkich płaszczyznach, na wszystkich poziomach, na wszystkich kanałach energetycznych od wszystkich programów działania na kolejne wcielenia mojej duszy która chciałaby jeszcze urzeczywistniać jakieś dawne pomieszanie związane z inkarnacjami jako wiedźma, satanistka. Proszę Ciebie Stwórco o kasację karmy wiedźmy, satanistki, czarownicy, greckiej pytii, proszę nie pozwól mi się z duszą więcej kalać, brukać. Pragnę podążać Twoją drogą światła i miłości, więc błagam Cię pokornie Boże wskaż mi drogę do siebie. Dziękuję Boże za trwałe uwolnienie mnie od wkodowanych nam kiedyś- mi i duszy mojej przyjętych intencji, nawyków i potrzeb bycia czarownicą, wiedźmą, satanistką na usługach istot astralnych i bogów astralnych, niewolnicą ich idei, pomysłów, niewolnicą energii i myślokształtów. Dziękuję Światłości za trwałe uwolnienie mnie od wkodowanych nam kiedyś- mi i duszy mojej przyjętych intencji, nawyków i potrzeb bycia czarownicą, wiedźmą, satanistką na usługach archaniołów, serafinów, grupy beliala, niewolnicą ich idei, pomysłów, niewolnicą ich energii i wpojonych przez nich myślokształtów. Dziękuję Boże za trwałe uwolnienie mnie od wkodowanych nam kiedyś- mi i duszy mojej przyjętych intencji, nawyków i potrzeb bycia czarownicą, wiedźmą, satanistką na seksualnych usługach satanistów, niewolnicą ich idei, pomysłów, niewolnicą energii i myślokształtów. Dziękuję Boże za trwałe uwolnienie mnie od wkodowanych nam kiedyś- mi i duszy mojej przyjętych intencji, nawyków i potrzeb bycia czarownicą, wiedźmą, satanistką na usługach astralnych jaszczurów, niewolnicą ich idei, pomysłów, niewolnicą energii i myślokształtów.
Opublikowano: 12/06/2012
Autor: s_majda
Komentarze
Ten wpis ma 6 komentarzy
Ty wiedźmo -usłyszała kilkukrotnie znajoma.
Na wszystkie strony analizowany przypadek nie ujawnił kodowań wiedźmy, symboliki wiedźmy. W swojej aurze nie posiadała kociołków, miotły, kapeluszy itp. Nawet nie ma czarnych włosów, nie nosi czarnych strojów.
Nie doszliśmy do przyczyny wzorca sprawiającego, że dla patrzących mężczyzn nadal pozostaje inicjowaną kobietą wiedźmą. Wyraźne i jednak widoczne były energie bóstwa tantry- ot jakaś dawna bogini płodności. Mogły mieć kiedyś miejsce równoczesne inicjacje w obie destrukcyjne praktyki niszczące relacje małżeńskie. ¦wiat jest naszym lustrem i pokazuje nam wszystko co myślimy, że nas z pewnością nie dotyczy. Któż inny niż Bóg, pamięta dziś o hinduskich boginiach seksu o ich talentach, umiejętnościach, uwikłaniach? Któż inny niż Bóg pokazuje nam to wszystko przez ,,lustro świata,,?
Możliwa jest inicjacja w wiedźmę przez mamusię w momencie porodu- aby Dusza dziecka i osobowość na dane wcielenie było wiedźmą. Aby miało odpowiednie zachowania, oporny stosunek do mężczyzn, brodawki na tworzy, urodę itp. Mamusia daje wówczas dziewczynce kapelusz albo miotłę. Swoją drogą… jeśli mamusia przywiązana jest mocno do astralnej miotły, to mogą wystąpić naturalne problemy w porodem, kiedy drąg blokuje w poprzek drogi rodne. Wówczas jedynym ratunkiem jest cesarskie cięcie, które jeszcze nie dawno kończyło się śmiercią matki.
Mirka: W moim sąsiedztwie jest dziewczyna która wozi dziecko w czarnym wózku, ale nie znam płci tego dziecka. Inne wózki sa fioletowe i czerwono czarne. Był z rok temu wysyp dzieci w okolicy.
Sławomir Majda: Czarne karawany dla noworodków są symptomatyczne. Na filmie ,,Rodzina Adamsów” było nawet zbawne, ale spotkanie takiego na ulicy to inna sprawa. Pierwszy czarny wózek jaki widziałem, rodzice kupili dla swojego dziecka z Downem.
Książka którą czytałam kilka lat temu: „Opowieść ojca” (tłum. z ang.) była to autentyczna relacja podróżnika i dziennikarza, który wspólnie z żoną wywozi swojego autystycznego około 5-letniego syna do Mongolii do szamanów, żeby uzdrowili mu dziecko. i oni tam bardzo szybko odkrywają, że ona w czasie ciąży miała czarne łono. wiele odbyło się różnych rytuałów, aby uzdrowić nie tylko syna, ale też rodziców, łącznie ze złożeniem ofiary z jakiegoś zwierzęcia. Matka międy inn. miała wlać do swego łona odrobinę chyba wódki, żeby je oczyścić. Podobno rzecz cała zakończyła się sukcesem. chłopiec został uzdrowiony, minn. z różnych demonów rodzinnych, które w nim siedziały. A książka zdobyła popularność na świecie.
Z otrzymanego listu. Rytuały szamańskie zawsze coś kodują. Obecność alkoholu dodatkowo wprowadza nieprzytomność również dla samej Duszy. Podobne problemy mogą wynikać z mocnych blokad rodzącej kobiety na jej drogach rodnych. Może to być widoczne jak obszerne zaczernienie w tym miejscu.
Skutki wiążą się zatem z problemami w trakcie samego porodu, mogą również wystąpić później napięcia w relacji dziecka z matką, lub problemy ze zdrowiem dziecka.
Oglądam dla muzycznej urody nagranie Kantaty Bacha, gdzie widać, że chór ma własną sekcję kobiet o urodzie i kodowaniach wiedźm Link. To samo kamera zarejestowała przy nagraniu IX syfonii Beetovena Link. Zebrano wiedźmy w jedną kupę, ale nie wiem czemu. Osobno stoją kobiety z karmą boskich matek itp. Nieprawdopodobne, aby to był przypadek. Przejżyjmy własne szkolne zdjęcia, aby sobie ustalić, z kim nas wówczas zestawiano.
Film Titans, Gary do Rachel ,,skóra kosmicznej wiedźmy nie zniesie słońca”.