Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglądarki.


Modlitwa Inna Niż Wszystkie
Choroby psychiczne-opis przypadku.

Rozmowa zacytowana poniżej mnie poruszyła. Pracuję od lat wedle pewnego schematu postępowania. Cokolwiek się pojawia idę z tym do Boga.
– prośba o otwarcie serca
– prośba o ochronę dla mnie i dla mojej duszy
– przedstawienie tematu, niemocy, ograniczenia
– prośba do Boga o rozkodowanie i kasacje wynikających z danego tematu ograniczających intencji, nawyków potrzeb, wzorców, czy sieci iluzji
– prośba o boską ingerencję, kasacje zjawiska, choroby, o akt boskiej łaski itp.
Tymczasem nie wszyscy tak czynią, i niekiedy budzi się mojej zdziwienie. A rozmowy toczą się swoim torem, bywa że absurdalnym.

[2012-09-27 20:31:17] Janek : Ja byłem dzisiaj u mamy i ogólnie jest w lepszym stanie, ale może tak jest dlatego że miała konsultacje psychiatryczne i dostała mocniejsze bądź jakieś lepsze leki.
[2012-09-27 21:45:51] Sławomir Majda: Ona ma ogromną nadstawkę ponad sobą- coś jak klosz, nie dopuszczający do niej światła.
[2012-09-27 21:47:13] Janek : to trzeba rozwalić tego klosza. Klosze zazwyczaj są łatwe do stłuczenia
Sławomir Majda: to rozwalaj
Sławomir Majda: trochę czasu może zejść zanim puści
Sławomir Majda: prosiłem rano o zdjęcie
Janek : kogo prosiłeś? o jakie zdjęcie? Ja nic nie wiem
Sławomir Majda: Boga
Sławomir Majda: wiesz ja się czasami modlę
Janek : o jakie zdjęcie prosiłeś?
Sławomir Majda: o zdjęcie klosza
Sławomir Majda: ty też coś bierzesz jak mama? sorry
Janek : nie ja niczego nie biorę. źle cie zrozumiałem, myślałem że może prosiłeś mnie żebym ci przesłał zdjęcie mamy, tylko że ja nic o tym nie wiem
Janek : dlaczego mama ma taki klosz?
Sławomir Majda: zestaw narzuconych na duszę lub osobowość sieci, kodowań zewnętrznych głównie od ziemskich bogów, też zabrała z Tybetu itp – To jest cały pakiet ograniczeń. Poproś dla niej też sam o kasację i rozkodowanie tej blokady, jesteś jej najbliższy. Ma ewidentną niedrożność na kanale czakrowym ponad głową
Janek : nigdy żadna moja modlitwa ani afirmacja się nie spełniła.
Sławomir Majda: No nie wiem, skoro ja jej pomogłem to, chyba nie jest tak źle. dostała światło do serca
Sławomir Majda: kwestia istotna jest taka ,żeby nie ćpała za wiele, najlepiej wcale
Sławomir Majda: zobaczymy co dalej
Sławomir Majda: powiedz tam komuś z rodziny skoro na jakiś czas jedziesz, że może ją boleć serce – niech nie dają leków nasercowych bo poszło światło
Janek : mam powiedzieć lekarzowi ,żeby nie dawać jej leków nasercowych bo poszło światło?
Sławomir Majda: rodzinie
Sławomir Majda: lekarz wyśmieje
Sławomir Majda: ale ONA może mieć objawy bólu serca, bo otwiera się kanał czakrowy, a tego ,,światła” się nie leczy, ono niesie uzdrowienie
Janek : jak to rodzinie?
Janek : żeby myśleli że ja też zaczynam chorować na głowę
Sławomir Majda: to nic nie rób
Janek : myślę że nawet jak by mamę bolało serce to nie powiedziała by o tym lekarzowi, bo jest chora umysłowo
Janek : w związku z tym lekarz nie da jej leku na ból serca
Sławomir Majda: doszło światło do serca, wiec wszystko jest możliwe, a powiedz mi bo kaftan na niej widzę
Sławomir Majda: zakuli ją?
Janek : czy ja dobrze przeczytałem? Napisałeś że widzisz kaftan?
Janek : gdzie widzisz kaftan?
Janek : nie jest w kaftanie
Sławomir Majda: jej dusza lub ona sama jest skuta
Janek : czym jest skuta i dlaczego?
Sławomir Majda: pytaj Boga nie mnie
Janek : pytam boga który jest w tobie
Janek : może przez ciebie odpowie
Janek : żadna moja afirmacja i modlitwa nigdy się nie spełniła, nigdy nie dostałem żadnej odpowiedzi od boga. Teraz nie jestem w stanie nawet w coś takiego uwierzyć
Sławomir Majda: w 3 dni po pewnej modlitwie znikły plamy raka komuś ze skóry. To czemu mam nie wierzyć w Boga?
Janek : to bardzo dobrze
Janek : może twoje modlitwy się spełniają ale nie moje

Z rozmowy wydobyłem 2 zdania

-pytam boga który jest w tobie
– żadna moja afirmacja i modlitwa nigdy się nie spełniła, nigdy nie dostałem żadnej odpowiedzi od boga. Teraz nie jestem w stanie nawet w coś takiego uwierzyć

Mamy ewidentnie brak wiary w cokolwiek. Brak sensu dokonywania pozytywnych zmian. Janek woli by rozsądni lekarze leczyli jego mamę. Kwestia z jaką borykają się ludzie i Dusze – to pytanie czemu Bóg nie spełnia modlitw, czemu afirmacje nie działają. To jest kwestia wiary, że Bóg istnieje. Bez wiary w Boga, bez szukania Go- coś takiego dziwnego im wychodzi.

Janek ma opór by pomóc matce z poziomu swojego i swojej Duszy, plus ma trans nieprzytomności.
Istotna jest tutaj kwestia podejścia osobowości. Skoro osobowość (syn) tak mówi to co dopiero chce dla matki jego Dusza ?

Opór osobowości- nic innego tylko to- już nie wchodzimy w kwestie uwikłań Duszy. Ludzie, osobowości mają też opory. Ich Dusze mogą starać się przebić do umysłu człowieka, aby ich widziano, ale osobowości sukcesywnie szkolone w tym by być kim są. Zatem wprowadzić teraz nagle zmiany? Wyzdrowieć ot tak, po 1 modlitwie i to skierowanej do zapominanego Boga? O …. co to, to nie – i powstaje paradoks oparty na przekonaniach, że Boga nie ma. To w jaki sposób afirmacja czy modlitwa ma się spełnić?
Pan Janek z takim przekonaniem szuka boga-który jest we mnie Sławku. Szuka raczej żywego boga, który ocali matkę.
Sam nie poprosi – ma opory. A ja mam być jako bóg pośrednik, który rozmawia z prawdziwym Bogiem.
To tak jak z osobowościami, które proszą niekiedy o pomoc. Mówimy co i jak w najprostszy sposób zrobić, a kiedy się tłumaczy by z Bogiem samodzielnie negocjować, to chcą pośrednika.
Blokują umysły jeszcze dawne transy narkotyczne. To logikę niszczy, myślenie a nawet całe życie zamienia ruinę.
W każdym bądź razie – ludzie nie szukają sami odpowiedzi u Boga. Chcą odpowiedzi i wiedzy dawanej na skróty, bez własnego wewnętrzny zrozumienia. Tu jasnowidze, radiesteci, wróżki, channelingowcy wchodzą do akcji.
Inna droga na skróty – wymódl to za mnie. Ok – ja Sławek mogę się pomodlić, ale ty też- bez tego, jak tu mam pani pomóc, skoro najbliższym nie zależy?
To jest jasne- płacisz za analizę:
– i najlepiej gdyby jeszcze wykonujący ją za ciebie zrobił TWOJE intencje
– rozpisał konieczną modlitwę
– posiedział za ciebie przy jej odsłuchaniu.
Tworzy się długa droga na skróty + opór osobowości + opór Duszy przed łatwymi samodzielnymi przemianami wynikającymi ze zrozumienia własnych uwikłań. Łatwiej się nawalić, napić winka, obejrzeć film w TV itp.
Kiedy osobowość zrozumie w czym tkwi, to poruszy uwikłaną Duszę a ona sam dotrze do miejsca świętego.
Opór osobowości przed zmianami- wynika z kodowań, z nie chciejstwa bo ,,po co ja mam cokolwiek robić z Duszą, po co mam się zmieniać- skoro lekarze, jasnowidze, odpromienniki, lub archanioły ocalą ukochaną mi osobę – i to ONI, a nie J A S A M poniosą odpowiedzialność.
Ja uciekam od odpowiedzialności, niech inni decydują o tym, co jest dobre dla mnie”.


Opublikowano: 29/09/2012
Autor: s_majda


Komentarze

Dodaj komentarz