Autorka Izyda
O modliszkach była już mowa, ale tym razem będzie to rozpatrzenie tego wzorca w odniesieniu do pozbawiania mężczyzn i samców ich męskości i to nie tylko przez dosłowne obcinanie, odgryzanie, urywanie „klejnotów” , przez samice owadów, ale kobiet o charakterze modliszki. Ale także przez takie traktowanie, które powoduje, że mężczyzna czuje się jak kastrat, nie potrafiący zaopiekować się rodziną i seksualnie zadowolić żony. Okazuje się, że modliszka a raczej jej Dusza w kolejnych inkarnacjach potrafi kolekcjonować astralne penisy, jądra ich odpowiedniki, zamienniki, wydmuszki po jądrach w różnych miejscach m.in. w domowych szafach, szufladach, kuferkach, pod łóżkiem, za firankami, w piwnicy, na strychu i nie tylko. Dusza takiej kobiety ma na poziomie astralnych (w świecie Dusz) bogaty wybór prawdziwego „sprzętu” do samozadowalania się, który zabrała rozmaitym panom w materii. W świecie fizycznym może się to jednak manifestować przez brak lub przez utratę męża i np. zaspokajanie się za pomocą wibratorów, kulek gejszy i nie tylko tak. Panie mogą podobnie jak same ich Dusze ukrywać w szufladach z bielizną sex zabawki. Można od kobiety o podobnym obciążeniu usłyszeć np. „mam większe jaja niż wszyscy moi faceci razem wzięci”.
Jak wiadomo oprócz okaleczania klejnotów, owadzie modliszki pożerają swoje męskie ofiary. Jedna z Dusz z tą karmą zapytana po co to robi, odpowiedziała, że lubi zjeść po seksie. A poza tym po samiec ma coś jej mówić, kiedy ona potrzebuje tylko satysfakcji seksualnej, dobrego jedzenia a potem odpoczynku w ciszy. Pozbawianie mężczyzn ich narządów płciowych było praktykowane m.in. w kulcie bogini Kybele, która jak powiadają mity, doprowadziła zdradzającego ją kochanka Attisa do obłędu, przez co ten samo okaleczył się, obcinając penisa. I tak powstała prężna i liczna sekta, a kto chciał zostać kapłanem Kybele, również musiał przejść identyczną drogę inicjacji jak Attis. Czyli wprowadzić się w nieprzytomny chyba trans i obciąć samodzielnie własne klejnoty. Na dowód gotowości bycia kapłanami, po auto kastracji biegali ulicami z klejnotami w dłoni, uniesionymi nad głową. Była to forma dbałości Duszy danej boskiej matki o to, aby kapłan nawet mimowolnie nie wykazał się męskością, w kierunku tej czy innej boskiej matki. Co najwyżej pozostawała im rola gejów pasywnych. W kulcie współczesnej Matki Boskiej ta procedura zanikła. I nikt już nie wymagał, aby geje kastraci bronili murów Częstochowy przed Szwedami, i aby promowali kult, sprzeczny wszak z II przykazaniem Dekalogu Link.
Inna znana bogini a mianowicie Izyda spowodowała, że Ozyrysowi w kolejnej jego inkarnacji zniknęło męskie przyrodzenie. A jak wiadomo naśladowczyń samych bogiń może być mnóstwo, i wiadomo, że potrafiły się wzajemnie inspirować. Dlatego przepracowując wzorzec karmicznej modliszki, warto oddać wszystkim mężczyznom, samcom odebrane im penisy, jądra, ale lepiej zrobić to za pośrednictwem Boga. Bo oni sami mogą ze strachu nie podejść blisko, nawet jak będziemy szczerze mówić, że chcemy oddać to, co do nich należy. Oddajmy zatem Bogu z dedykacją, aby to On przekazał, co należy prawowitym właścicielom. Pamiętajmy też o prośbie o uzdrowienie ran, powstałych po okaleczeniu. Uzdrawianie ran Duszy kobiety modliszki to osobna i bolesna kwestia.
Opublikowano: 07/04/2017
Autor: s_majda
Komentarze
Ten wpis ma 2 komentarze
Kiedy prosiłem w modlitwie o dar jasnowidzenia nie myślałem, że ucieszy mnie nader rzadki widok kobiecej Duszy, bez doczepionego astralnego sztuczego penisa.
Podobne informacje przedstwia ta pani, co ciekawe, zebrano je 500 lat temu > Link.