Prognozy mają to do siebie, że mogą lub nie muszą się spełnić. Jest wiele niepełnionych zapowiedzi dawanych poszczególnym osobom, narodom a nawet całemu światu. Nie pragnę znaleźć się pośród czarnowidzów lub porównywać się z tuzami jasnowidzenia, czy też polemizować z tymi, którzy mają wizje pod wpływem hipnoz, nikotyny, świętych kaktusów, ayahuaski i nie tylko.
Przykładem niespełnień zapowiedzi wpisanych nawet w horoskop życiowy były zapowiedzi, że Lech Kaczyński na prezydenckiej emeryturze będzie pisał książki, poświęcone sprawom rozwoju duchowego.
Ważnym tematem podobnych rozważań o zbiorowej karmie ludzkich Dusz, powinno być odniesienie się do odczytów E. Caycego wykonanych ponad 100 lat temu w USA. Policzono, że z pośród jego kilku tysięcy zapowiedzi zdrowotnych, finansowych, geologicznych a nawet mesjanistycznych nie spełniło się jeszcze zaledwie kilkanaście. Kontekstowo, pomiędzy rokiem 1945 a 1990 ,,musiała„ wynurzyć się zatopiona Atlantyda, ale równocześnie zniknąć miała północna Europa. Zadałem w jakimś spotkaniu radiowym pytanie geologowi, który obruszył się i wytłumaczył, że to nie jest możliwe, ponieważ w tym przypadku morze Bałtyckie sięgało by do Poznania. Uważam, że ta opinia jest bezpodstawna. Bo jeśli była by wola zniszczeń, to stały by się faktem. Jednak przed twardym faktem musiało zajść coś, co zmieniło zapowiadany niekorzystny bieg globalnych wydarzeń. Zatem skoro dane jest nam żyć w Polsce i w Europie wolnej od gwałtownych zmian krajobrazu, wolnej od wojen, to analizując grupy Dusz, inkarnujące obecnie w kraju, zastanówmy się nad przyszłością narodu w kolejnych kilkudziesięciu latach.
Inteligencja młodych Polaków przez pokolenie, czyli przez okres około 30 lat znacznie spadła.
„Z danych z całej Polski wynika, że maturę w roku 2018 zdało 79,7 proc. zdających. To oznacza, że co piąta osoba pisząca maturę niestety nie poradziła sobie z egzaminem. Podobnie było w 2017 roku, wówczas maturę zdało 78,5 proc. maturzystów. W 2018 roku do matury przystąpiło ponad 247 tys. osób.
Więcej: na tej stronie WWW Link.
Nie pomaga dostęp młodzieży i dzieci do wiedzy dostępnej we wszystkich językach w książkach i w internecie. Młodzież nie tylko w Polsce korzysta z internetu głównie dla towarzyskich rozmów o niczym istotnym. A w większości przypadków do pisania o sprawach błahych, bez budowania wzajemnych grupowych relacji opartych na rozmowach z żywym człowiekiem. Nikt z młodocianych jeszcze nie wie, że rodzina opiera się na rozmowach, a brak rozmów w małżeństwie rodzi niechęć, zdrady i rozwody. I tu brak inteligencji młodego pokolenia przekłada się na rosnące statystki rozwodów. W roku 2013 rozwiodło się 66,1 tys. małżeństw co stanowi 36,7% z nowo zawartych. Nieuchronnie zbliżamy się do proporcji z amerykańskiej, wynoszącej ponad 40%.
Polska podobnie jak wiele innych krajów się starzeje i wyludnia. W większym stopniu na prowincjach. Kiedy byłem chłopcem a chciałem się pobawić na podwórku, to wyglądałem oknem. Jeśli dzieci było mniej niż 10, to nie opłacało mi się wychodzić z domu. Od wielu lat na całej ulicy gdzie zamieszkuję, bywa, że bawi się może 3-5 dzieci. Wykonując obowiązki zawodowe obszedłem w roku 2016 domy w centrum 2 miast. Opustoszały zupełnie ludnie kiedyś kamienice. Zobaczyłem to w budynkach 15 rodzinnych, w których średnio pozostało 6 samotnych starszych wdów. Średnio 2-3 mieszkania są własnością daleko mieszkających dzieci lub wnuków po tych, co już pomarli. W takim budynku żyje niekiedy tylko jedna jedyna jedna lub dwie pełne rodziny z dziećmi. Pewnym rozwiązaniem jeśli chodzi o uzupełnienie braków ludzkich są u nas Cyganie, licznie żyjący w sąsiednim mieście powiatowym. Tam każda rodzina ma 4-9 dzieci. Grupa ta ma braki w czytaniu, pisaniu i w kulturze społecznego życia. Łatwo policzyć, że za 2-3 pokolenia będzie ich tylu, że braknie wolnych mieszkań gminnych, a miasta nawet posiadające jakiś przemysł mogą zostać zniszczone przez brak rąk do pracy, bo zwykle cygan a tym bardziej nie piśmienna cyganka nie wiele umie zrobić dla społeczeństwa i świata w którym żyje. Problem z tą grupą etniczną polega na ich odrazie do wszelkiej płatnej i uczciwej pracy. Lecz za to dotacje, zasiłki, a nawet remonty mieszkań na koszt Państwa przyjmują nader chętnie.
Gastarbeiterzy a Polska dla Polaków
W prasie od wielu lat czytamy, że starzeje się społeczeństwo Japonii i innych bogatych krajów. Brakuje tam rąk do pracy, brakuje personelu medycznego. To samo dotknie Polskę za kilka lat. Odchodzi z zawodu 200 000 pielęgniarek z uwagi na wiek emerytalny. A roczny nabór to zaledwie kilkanaście osób. Będą zamykane szpitale i przychodnie. Na pograniczu gdzie mieszkam wiele pielęgniarek, masażyści, terapeuci itp. pracuje w Czechach zarabiając tam ponad 1000 zł więcej za spokojniejszą niż u na pracę. Z uwagi na nędzę i bezrobocie po 90 roku wyjechało z Polski wielu fachowców. Brakuje młodzieży do przekazania im wiedzy od osób wykwalifikowanych. Nie ma szewców, hydraulików, spawaczy, szwaczek. Młodzi murarze nie potrafią namieszać zaprawy tynkarskiej z wapna, cementu, piasku. W 2018 roku Polska wspierana jest przez obcokrajowców zatrudnionych w wielu zawodach. Na tę chwilę dominuje u nas 2 mln. Ukraińców. Przy silnej tendencji do wyludnienia się kraju (brak dzieci) nieuchronnie napłyną tu osoby z Azji lub Afryki. W większości muzułmanie lub buddyści. Czas pokaże, czy napływ ten powstrzyma coroczne bronienie granic z Maryją i zbiorowe mówienie muzułmanom „-idźcie precz„, i to w Polsce od wieków tolerancyjnej dla innowierców.
Polska a Święta Rodzina Jezusa
W Polsce w roku 2017 oficjalnego ślubu Jezusowi Chrystusowi udzielają tylko Biskupi. Te małżeństwa reklamowane i omówione są na społecznościowym chrześcijańskim portalu o nazwie „Poślubione Jezusowi„Link. Wszystkie żony Jezusa Chrystusa są bardzo zadowolone z męża. Jezus również ze swymi teściami żyje w wielkiej zgodzie, bo przecież wychowali córki tak a nie inaczej. A osobisty wysoko postawiony zięć, to jednak jest zupełnie co innego niż kolekcja świętych obrazów, wisząca u znajomych. Z treści artykułu wynika wprost, że Jezus Chrystus zamieszkuje u wszystkich swoich żon równocześnie, ale nie posiada stałego zameldowania. Podobne śluby bóstwem mogą się nie podobać malkontentom z innych religii chrześcijańskich oraz ateistom. Osoby te mogą zauważać, że w ich grupie wyznaniowej Jezus ślubu jeszcze z nikim nie zawarł, a zatem pozostaje kawalerem- celibantem, ascetą. Jednak istnieje w Polsce fakt prawny, czyli legalny religijny, ale równocześnie międzywyznaniowy ślub, zmarłego wieki temu żyda o imieniu Jezus, z 300 świeckimi polskimi kobietami. A w związku z tym opinia, że włada on tu sporym haremem, nie jest bezpodstawna. Harem ten zapewne zbudowano celem wsparcia rodzinnego dla Jezusa króla Polski, którego ci sami biskupi wybrali na ten etat.
Politycy PIS wspierają jak mogą kapłanów, dotacjami i nie tylko tak. Wiceminister sprawiedliwości stworzył listę pedofilów, ale nie ujął na niej zaprzyjaźnionych, (jak się w prasie opiniuje), ok. 200 kapłanów pedofilów, nawet odsiadujących prawomocne wyroki sądowe.
PIS i PO (partie o nazwie „Prawo i Sprawiedliwość„ oraz „Platforma Obywatelska„).
Inteligencka PO ma karmiczne korzenie w szlacheckiej Polsce czasu elekcyjnych królów. Natomiast PIS to osoby z karmą chłopów Lodomerii, czyli stepów Ukrainy. Na dokładkę są to osoby z karmą Krzyżaków, a u części władz z przeszłością innych krzyżowców np. Kawalerów Maltańskich. Krzywda narodu i rozkradanie Polski jaką PIS nieustannie wypomina PO za lata ich nieudolnej władzy, sięga do krzywdy Polaków Narodowości ukraińskiej, którzy we własnej Rzeczpospolitej stali się niewolnikami, chłopami dla Polskiej szlachty, osobami drugiej kategorii. Tzw drugi sort obywateli ma korzenie w odreagowaniach ówczesnego złego losu.
Ponowne przecięcie władzy w Polsce przez PIS w roku 2015 dało tej partii możliwość naprawy Rzeczpospolitej. Wielkim sukcesem jest uszczelnienie budżetu i wsparcie finansowe dla społeczeństwa. Rujnowanie sądownictwa, rujnowanie relacji z najbliższymi sąsiadami źle wróży Polsce na przyszłość, podobnie jak skłócanie się „szlachty i krzyżacko-maryjnego chłopstwa„. Swoją drogą to ciekawy pomysł, aby do naprawy kraju brali się u nas ludzie z karmą krzyżackiego zakonu. PO w czasach swoich 8-letnich rządów nie wykazało się szczególną dbałością o gospodarkę. Z kraju wyjechało wówczas 2-3 miliony wykształconych osób a w tym wielu fachowców, których dziś brak jest już widoczny. Przykre jest to, że osoby inteligentne żerowały na społeczeństwie wierząc w bezkarność systemu. Czego przykładem są przekręty z Amber Gold, zawłaszczaniem kamienic w wielu miastach, mafie paliwowe. Przemiana ustrojowa w Polsce dokonana po 1999roku zniszczyła gospodarkę, kiedy zlikwidowano, 1/3 prosperujących polskich przedsiębiorstw.
Nieprzytomność społeczeństwa.
Za tzw. komuny, żyłem z dala od wszelkich narkotyków, czytając jedynie o narastającej na świecie pladze. W owym czasie 4%% alkoholu we krwi było dawką śmiertelną a teraz ludzie mają nawet 8%% i ci alkoholicy rano wstają przytomnie po libacji. Skoro można tak obficie pić i ćpać, robi się to już bez skrępowania. Nikt nie wie, że osad narkotyczny jest czarny i układa się na wierzchu komórek. Nikt nie przejmuje się tym, że dzieci alkoholików i narkomanów nigdy nie pozbędą się doświadczeń Dorosłych Dzieci Alkoholików. Możliwe, że młodzi alkoholicy mają karmę wyniesioną nie z USA, ale z Rosji. Wzrosło spożycie alkoholu oraz akceptacja społeczna dla pijaństwa oraz narkomanii. Niestety wprowadzono w Polsce w 2017 roku Marihuanę pod nazwą „lecznicza„ do powszechnego użytku. Szacuje się, że liczba legalnych ćpunów wzrośnie o 1 milion Polaków. Kiedyś butelkę piwa lub wina trzymali na ulicy tylko panowie pod budką z piwem- wiadomo alkoholicy. Dziś browarek w ręce to norma społeczna dla osób wszystkich płci. Wypicie 2- 4-5 piw dziennie jest nienagannym społecznym standardem, który za komuny właściwy był dla w/w alkoholików. Młodzi pijący na ulicy to widok powszechny, podobnie jak przekleństwa i chamskie słowa, przeniesione żywcem z Polskich filmów i piosenek raperów. Cóż chcieć od pijanego narodu, kiedy do Sejmu w roku 2016 weszła partia prowadzona przez 2 znanych medialnie alkoholików – narkomanów. Akurat te osoby zapragnęły, aby wprowadzić w Polsce legalne posiadanie broni dla wszystkich, jak dzieje się to w legalnie naćpanym narodzie USA. Umożliwi to strzelaniny w szkołach, z rażąco zaniżoną inteligencją młodego pokolenia.
Serial „Wojna domowa„ a serial „Rodzinka.pl„
Rodzinny serial pt. „Wojna domowa„ powstał w 1965 roku. Opowiadał o inteligenckiej rodzinie, pokazywał inteligentów w domowych pieleszach w sposób sympatyczny. Bohaterowie odnosili się do siebie z uprzejmością, grzecznie. W takie rodzinie (przy jej przywarach) dałoby się żyć przyjemnie a nawet szczęśliwie. Inny współczesny serial „Rodzinka.pl„ oparty jest na kanadyjskim scenariuszu i pokazuje awantury pięcioosobowej rodziny. Oboje rodzice posiadają wyższe wykształcenie, jednak z przełożeniem wiedzy na praktyczne podejście do rodziny jest bardzo źle. Znacząca część dialogów opiera się na wrzasku mamusi lub tatusia. Trzech synków odzywa się do siebie i rodziców nie uprzejmie i w sposób chamski, podobnie jak rodzice do nich. Można przyjąć za pewnik, że dzieci wychowane przez takich rodziców mogą mieć wzorce ADH, DDA , Bordoline i w tym przypadku objawy nieprzystosowania się do roli ojca i męża. Ich własne rodziny prawdopodobnie nie przetrwają kilku lat, po zaistnieniu małżeństw, kończąc je rozwodami. Filmowe promowanie chamstwa, ordynarnych przekleństw, uchybianie kulturze współżycia społecznego stało się normą dla wielu Polskich reżyserów, aktorów, piosenkarek np. pana Konrada, Pazury, Pasikowskiego, Szyca i nie tylko. Dziś nawet lektury szkolne nagrywają w Polsce pijani reżyserzy. Co widać po nieskładnej zagubionej fabule wielu filmów.
Pytanie: Jakie wzorce wniosą w życie dzieci oglądające współczesną polską produkcję filmową?
Fryzury Widzimy wszędzie w okresie 2016-2018 to podgalane na łyso włosy dzieci, oraz młodych i starszych ludzi obojga płci Link. Od czasów Polski sarmackiej podobne wygolenia możliwe były w środowiskach, żyjących na obrzeżach kraju np. na Dzikich Polach. Lub w środowisku zamkniętym np. u żołnierzy lub warcholskiej szlachty. Dziś nie tylko w Polsce wiele kobiet ujawnia wygoloną głową karmę prostytutki i czyni to bez żenady. Rozumie się, że kobiety te nie są świadome tej przeszłości własnej duszy i całego odium jakie noszą, a którym obecnie się chwalą. Polecam artykuł pt. „Ogolone na łyso prostytutki„Link.
Tatuaże i piktogramy
Globalna moda tatuowania się ludzi dotarła do Polski z nowym pokoleniem 30-40 latków, noszących zwykle mroczne obrazy, często też przerażające widzów. Również z globalną modą dotarły do nas trupie czaszki drukowane na ubraniach i tatuowane na własnej skórze. Osoby pokazują mroczne zainteresowania duszy i to co już niebawem uruchomi indywidualną autodestrukcję jednostki. Jeszcze 40 lat temu tylko socjopaci i więźniowie wyróżniali się tatuowanymi kropkami na twarzy lub jakąś słabo widoczną symboliką na dłoniach. Osoby z marginesu społecznego w porywach podnoszenia sobie samooceny, potrafiły nosić tatuaże o powierzchni 15x15cm. Co do Polski przynosi pokolenie ludzi wytatuowanych w 20-60 % skóry? No cóż, w archiwach medycznej literatury zachowały się książki XVIII-XIX wieczne, oprawne w ludzką skórę. Na razie nosiciele tatuaży nie widzą jeszcze siebie jako elementy dekoracyjne w tym znaczeniu, ani jako obicia foteli.
Pytanie: Jakie wzorce wniosą w życie dzieci oglądające rodziców, kolegów, sąsiadów wytatuowanych bardziej niż dawniejsi kryminaliści?
Z dobrych wieści…. wynika, że za ok. 150 lat wróci na Ziemię muzyka znana jako barokowa, pełna harmonii i wewnętrznego piękna. E. Cayce powiedział komuś, że osiągnięciecie kunsztu muzycznego Bacha zajmuje ok. 50 wcieleń Duszy tylko w dziedzinie muzyki. Zastanówmy się jaka muzyka podoba się Bogu bardziej- barokowa czy dzieła p. Szymanowskiego i Penedreckiego? Pomijam w rozważniach treść utworów barokowych. Przecież nikt rozsądny nie uwierzy, że Bóg słucha sobie wieczorami Paschy Janowej, aby ją powspominać z uwagi na fabułę.
Opublikowano: 08/09/2018
Autor: s_majda
Komentarze