Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglądarki.


Modlitwa Inna Niż Wszystkie
Tyran i despota. Modlitwa uwalniająca

Wzorce funkcjonującego tyrana i despoty wypływają z własnych obciążeń narkotyczno alkoholowych. Tu pragnę wyjaśnić, że nigdy nie paliłem nawet papierosów a alkohol też specjalnie nie zajmował mnie.

Przebaczyłem sobie to, że jako narkoman i alkoholik nagromadziłem kiedyś w sobie wiele trosk i wewnętrznych napięć. Przebaczyłem sobie to, że również jako narkoman i alkoholik nagromadziłem kiedyś w sobie wiele konfliktowych wyobrażeń i przechowywałem w umyśle siłę agresji, niezadowolenie i niepokoje skierowane przeciwko sobie i innym istotom, przeciwko Bogu i całemu światu. Boże uczyń mnie wolnym od skutków tego pomieszania.
Przebaczyłem sobie to, że nie mając zaufania do życia, do Boga, do ludzi i do wszechświata usiłowałem nad nimi zapanować, sterować nimi. Przebaczyłem sobie to, że usiłowałem zapanować nad Bogiem, nad innymi istotami i nad wszechświatem przy każdej nadarzającej się sposobności. Boże uczyń mnie wolnym od wszystkich moich poglądów jakie powodują mój brak zaufania do Boga twórczej siły miłości, do życia. Boże uczyń mnie wolnym od wszystkich moich poglądów jakie powodują mój brak zaufania do ludzi i innych istot . Boże uczyń mnie wolnym od wszystkich moich poglądów jakie powodują mój brak zaufania do samego siebie.
Przebaczyłem sobie to, że jako narkoman i alkoholik a również jako tyran i despota nie potrafiłem, nie umiałem wyrazić siebie jako istoty pełnej miłości, spokoju, zgody i życzliwości. Przebaczyłem sobie to, że jako narkoman i alkoholik a również jako tyran i despota nie rozumiałem, że inni mogą mieć i mają inne zdanie niż ja sam. Przebaczyłem sobie to, że jako tyran i despota nie potrafiłem, nie umiałem przyjąć i zaakceptować sprzeciwu innych istot. Pozwalam teraz i pozwalam zawsze z miłością na to aby inne istoty miały inne opinie niż ja je mam i pozwalam im swobodnie wyrażać te opinie. Boże uczyń mnie wolnym od intencji, nawyków i potrzeb wysłuchiwania wszystkich opinii jakie inni pragną wyrazić. Boże uczyń mnie wolnym od potrzeby wysłuchiwania opinii innych istot które są sprzeczne z miłością, radością i z boskim planem. Pozwalam innym istotom mieć opinie sprzeczne z planem Boga i ze zdrowym rozsądkiem ale nie muszę się z nimi zapoznawać.
Pozwalam innym istotom mieć takie niegodziwe poglądy, ale ja nie muszę o nich wiedzieć ani zajmować się nimi.
Boże uczyń mnie wolnym od intencji, nawyków i potrzeb bycia tyranem i despotą. Boże uczyń mnie wolnym od intencji, nawyków i potrzeb przejawiania się dalej jako tyran i despota.
Boże uczyń mnie wolnym od intencji, nawyków i potrzeb ulegania mocy wewnętrznego tyrana i despoty –mocy wziętej z wcieleń kiedy inkarnowałem jako narkoman i alkoholik. Boże uczyń mnie wolnym od intencji, nawyków i potrzeb bycia człowiekiem okrutnym, bezlitosnym i bezdusznym. Boże uczyń mnie wolnym od skutków tego, że przejawiałem się kiedyś jako człowiek okrutny, bezlitosny i bezduszny. Boże odwróć teraz wszystkie skutki, konsekwencje tego, że przejawiałem się kiedyś jako człowiek okrutny, bezlitosny i bezduszny.


Opublikowano: 24/02/2008
Autor: s_majda


Komentarze

Dodaj komentarz

Ten wpis ma 1 komentarz

  • s_majda pisze:

    Wczoraj odsłuchałam CD ,, Anielskie skrzydła i Oświecenie” Dzisiejszy dzień zaczął się dla mnie totalną niemocą odnośnie skomponowania ubioru/skarpetki nie pasowały do butów, bluzka do spodni, płaszcz do butów – przebierałam się chyba z 10 razy,. Całe szczęście,że to niedziela a gdy wróciłam z porannych zakupów, to znów się przebierałam bo się źle czułam w tym, co miałam na sobie. Po obiedzie pomyślałam, że coś w tym wszystkim nie gra /czułam jakbym miała rozwaloną głowę/ i zaczęłam oddawać Bogu moje i mojej duszy przymusy – te o których nie wiem i te mi wiadome -wierności, lojalności, posłuszeństwa. Poczułam ulgę. Zobaczyłam, że wierzę kłamcom, oszustom, o czym już wcześniej pisałam /że dusza mamy mnie oszukała, zanim mnie wzięła za dziecko/. Zobaczyłam, że w duszy mam przymus ulegania/posłuszeństwa czy wierności/ jakimś ciemnym siłom. Pomyślałam, no…., tak być nie może. To musi być załatwione w pierwszej kolejności. Z otrzymanego listu.