Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglądarki.


Modlitwa Inna Niż Wszystkie
Rozszyfrowanie Boga. Modlitwa.

Od pewnego kapłana słyszałem takie słowa ,,oto jest wielka tajemnica”. Czy są nam potrzebne jakieś tajemnice na temat Boga? Czy ciągle ktoś ma stać pomiędzy mną a Bogiem i wyjaśniać mi czym ON jest i w jaki sposób pracuje, kiedy sam głosi, że Bóg jest tajemnicą?
W książkach o ustawieniach rodzinnych jest wiele sugestii, żeby nie tykać się tajemnicy, niech taka już zostanie.
Znajomej nie pasuje termin ,,rozszyfrowanie” w kontekście Boga. ,,Pojęłam Boga” wydaje się jej znacznie lepsze. Pojąć jednak można ,,żywego boga” za męża. Pojąć to też oznacza ,,zrozumieć”. Kilka lat pisywania na różnych ,,duchowych” portalach przyniosło mi wiedzę o poglądach i zrozumieniu Boga przez innych. Wyczytałem w opiniach wielu osób, że semicki El, że JHWH czy Allach z Bogiem nie mają nic wspólnego. Wyczytałem, że Bóg mieszka w Indiach i nazywa się Satia Sai Baba. Jest też spora grupa pragnąca wywyższenia by własną osobowość uznać za Boga. Mogę sam doświadczyć, zrozumieć, rozszyfrować Boga bez zdawania się na opinie innych. Mogę sam doświadczyć, zrozumieć, rozszyfrować Boga, kiedy mnie zechce poprowadzić ku prawdzie.
Z tego przecież zostanę wspólnie z moją duszą rozliczony…przez Boga. Ze zrozumienia Jego praw, ze skutków poddania się boskiej woli, lub z błądzenia po omacku. Lepiej mi zatem kiedy proszę o rozszyfrowanie, zrozumienie, o wgląd.

Proszę otwórz teraz Boże moje serce i duszę.
Rozszyfrowałem Boga, za Jego aprobatą.
Rozszyfrowałem boskie tajemnice, kiedy sam Stwórca mi na to pozwolił.
Zaprosiłem Boga do mojego domu, do mojego życia, rodziny, do mojej pracy zawodowej.
Rozszyfrowałem Boga, kiedy to Bóg wsparł mnie wszystkimi swoimi mocami, kiedy mnie ochronił, ubezpieczył.
Bez żadnego wysiłku rozszyfrowałem światy astralne, wyłącznie za zgodą Boga i z bożym błogosławieństwem.
Zaprosiłem Boga do siebie, na jawie i we śnie. Rozszyfrowałem Boga jako zdejmującego wszystkie narzucone nam liny, kotwice, sieci oraz zniewolenia.
Rozszyfrowałem Stwórcę dla zrozumienia, dla wiedzy rzetelnej oraz dla bezpieczeństwa.
Za zgodą Boga rozszyfrowałem te błędne oraz szkodliwe wyobrażenia i mity na Jego temat.
Za zgodą Boga rozszyfrowałem fałszywych Jego Towarzyszy i chętnych do pośredniczenia w kontakcie.
Poznałem Boga dokładnie, rzetelnie i w sposób jaki mi Bóg na to pozwolił.
Rozszyfrowałem przejawy boskiej aktywności w życiu moim oraz innych istot.
Rozszyfrowałem Boga, stając się na powrót twórczą istotą boskiej miłości, bożego światła.
Rozszyfrowałem Boga, pozostawiając Stwórcy bogów energetycznych i ziemskich, bogów fałszywych, urojonych, samozwańczych.
Rozszyfrowałem Boga zlewającego deszcz łask i obfitość wszelaką na mnie samego oraz na wszechświat.


Opublikowano: 30/11/2010
Autor: s_majda


Komentarze

Dodaj komentarz

Ten wpis ma 1 komentarz

  • s_majda pisze:

    [14:19:21] Dorota: czy można błogosławić Boga?

    [15:24:10] Sławomir Majda: Bóg błogosławi. W wielu religiach prosi się ,,Boże pobłogosław". Przy prośbie o Boże błogosławieństwo, bywa że słup światła pochodzącego od Boga jest doskonale widoczny. Teoretycznie można się zastanawiać czy ów słup światła Bożego pojawi się gdy samu się błogosławi kogoś. Jaki miałby jednak w tym cel Bóg, aby dawać światło na cel który nie jest Jego celem?

    Przy niejasnościach lepiej nie popaść w bałwochwalstwo. Błogosławić -to słowo może oznaczać np: że się kogoś leczy, obdarza łaskami. A tę możliwość np w raku, biedzie ma zawsze Bóg. Jeśli taka dwuznaczność występuje, to może dojść do sytuacji gdzie jedna osoba uzdrawia inną swoimi mocami z pominięciem Boga. Na koszt własny- a zatem byłoby to jw.

    Czeskie słowo MIŁOŚĆ brzmi LASKA. Po polsku Łaska to łaska, ale kontekstowo przejawienie się w kimś bożej łaski, językowo można tu widzieć jako jako przejawienie Miłości Boga.

    Innym wymiar i skutek końcowy może mieć życzenie samemu Bogu np. radości, albo łatwości w realizowaniu Planu Boga. Przykładem niech tu będzie kwestia Dawida Psalmisty, który grał Jemu na Harfie o 10 strunach i który wiedział, że się Bogu muzyka spodobała. Ja rozumiem to tak, że Dawid mógł dostać w odpowiedzi coś co zadowoliło również i jego gusta muzyczne.