Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglądarki.


Modlitwa Inna Niż Wszystkie
Chemioterapia, radioterapia intencje do przepracowania

         Pracując z osobami chorymi na raka, nieuchronnie zetknąć się można z chemią antyrakową i jej skutkami. Około 2005 roku pierwsza taka znana mi kobieta wzięła ,,chemię” i zaraz po niej poszła na zajęcia jogi. Następnego dnia biegała w upale po ulicach miasta, jak wcześniej czyniła to dla kondycji. Ona przemodliła z Bogiem temat skutków chemii i jej przyjmowania. Ciało nie ucierpiało, ale dotknęła ją jedynie łysina, maskowana za pomocą peruki. We wstępie do zestawu tych intencji pragnę zaakcentować ową łysinę na głowie kobiet poddających się zabiegom chemicznych terapii antyrakowych i nie tylko. 
Być może tendencyjne zestawienia podają skuteczność chemii w poszczególnych krajach sięgającą niekiedy nawet 1,5%. Po co w takim razie pacjenci kierowani są na chemię, jeśli wyleczenia sięgają tylko 1,5% pacjentów, ale za to wszystkim kobietom wypadają włosy? W kilku znanych mi przypadkach choroba raka zakończyła się jeszcze przed przyjęciem chemii, jednak wewnętrzny imperatyw mówił o konieczności przyjęcia serii zastrzyków.
O co zatem chodzi? 
Jestem człowiekiem poważnie podchodzącym do medycyny. Widzę też ludzkie dusze i jak wielu innych potrafię z nimi rozmawiać. Szczególnie ważnym wydaje mi się tu przepracowanie tematu z ostatniej intencji nr 16. Zachęcam do uważnej lektury zalinkowanego tam artykułu. Być może chodzi nie o samą chorobę, nie o to, aby pokazać się jako osoba cierpiąca, ale o ukazanie się na Ziemi kobiety z łysiną. Bo jeśli spojrzymy na kilka kolejnych wcieleń, to łatwo rozpoznamy, że u nader wielu kobiecych Dusz, taki wygląd [łysa głowa] nowością jest niedzisiejszą. 
Temat należy koniecznie opowiedzieć osobno z pozycji lekarza, uzdrowiciela podającego podobne terapie, w podobnych i w innych celach. 

1.Naszego poddawania się/nie, doświadczania/nie, wymyślania/nie wszelkich m.in. terapii, leczenia, szkodzenia sobie i innym każdego rodzaju m.in. chemioterapiami, radioterapiami, ziołoterapiami, bioterapiami antyrakowym i nie tylko nim polegającym na zażywaniu rozmaitych chemicznych, astralnych, sztucznych i naturalnych m.in. tabletek, substancji, pigułek, trucizn, alkoholi, leków, ziół, narkotyków, anabolików, chemikaliów, jadów, roztworów, zawiesin, rozmaitych wynalazków i nie tylko jak również dożylnie, w kroplówkach a także poprzez wszelkie naświetlania naszych i cudzych narządów, wszelkich części ciała, oraz naszych energii oraz naszego i cudzego doświadczania tego skutków
2.Naszego przyjmowania/nie przez nas i podawania/nie innym oraz wymyślania/nie wszelkiego rodzaju chemicznych tabletek, substancji, pigułek, trucizn, alkoholi, leków, ziół, narkotyków, anabolików, chemikaliów, jadów, roztworów, zawiesin, rozmaitych wynalazków i nie tylko ich. min. antyrakowych podczas rozmaitych m.in. chemioterapii antyrakowym i nie tylko a w tym cytostatyków, powodujących rozpad szybko dzielących się komórek a w tym m.in. komórek nowotworowych, wszelkich komórek nabłonkowych m.in. naszego układu pokarmowego a także szpiku kostnego, krwi jak również powodujących tracenie naszych wszelkich włosów oraz naszego doświadczania/nie tego skutków
3.Naszego przyjmowania/nie, poddawania się/nie wszelkim m.in chemioterapiom, radioterapiom antyrakowym, truciznomi nie tylko m.in. po to aby się wyleczyć/nie, aby pozbyć się/nie raka, węży rakowych aby pokutować, zostać ukaranym, dla zadośćuczynienia za wszelkie wyrządzone przez nas krzywdy a także z rozmaitych innych powodów oraz naszego doświadczania/nie tego skutków
4.Naszego doświadczania/nie wszelkich ubocznych skutków poddawania się m.in. chemioterapiom i radioterapiom, truciznom antyrakowym i nie tylko a w tym m.in. wymiotów, biegunek, mdłości, słabości, omdleń, ospałości, nieprzytomności, niedyspozycji i osłabienia naszego ciała i umysłu, gorączek, braku odporności i braku apetytu i odpowiednio nadmiernego apetytu, jak również tracenia wszelkich włosów, niedokrwistości, pogorszenia pracy serca i płuc, zaparć, boleści, nalotów i owrzodzeń w jamie ustnej i narządzie rodnym i nie tylko oraz naszego doświadczania/nie tego skutków
5.Naszego uważania/nie i wmawiania nam/nie że m.in. chemioterapia, radioterapia antyrakowa i inne antryrakowe wynalazki a w tym rozmaite trucizny i nie tylko są/nie nam potrzebne, skuteczne i spowodują nasze i cudze wyleczenie się/nie i przedłużenie/nie naszego i cudzego życia a także wierzenia/nie że tylko w taki sposób możemy pozbyć się na jakiś czas i odpowiednio na stałe w naszym obecnym życiu naszego raka i węży rakowych oraz naszego doświadczania/nie tego skutków
6.Naszego przyjmowania/nie m.in. chemioterapii i poddawania się/nie radioterapii antyrakowej i nie tylko oraz zestawom rozmaitych chemicznych, astralnych, sztucznych i naturalnych m.in. tabletek, substancji, pigułek, trucizn, alkoholi, leków, ziół, narkotyków, anabolików, chemikaliów, jadów, roztworów, zawiesin, rozmaitych wynalazków i nie tylko, które nie dają pozytywnych skutków leczenia i powodują jedynie zatrzymanie i odpowiednio dalszy rozwój raka [HIV, białaczki]oraz naszego i cudzego w związku z tym odczuwania/nie m.in. strachu, rozpaczy, zdenerwowania i braku wiary że możemy się wyleczyć i pozbyć raka i w związku z tym naszego poddawania się/nie dalszym wyrokom, planom leczenia, zmianom leczenia które będą/nie, są/nie skuteczne i odpowiednio już tylko sprawią abyśmy nie cierpieli boleści i nie tylko czekając na naszą śmierć oraz naszego doświadczania/nie tego skutków
5.Naszego i cudzego bycia/nie m.in. pogodzonymi/nie, że musimy i możemy już tylko powoli i odpowiednio szybko umierać z powodu bezskuteczności leczenia nas wszelkimi m.in. chemioterapiami i radioterapiami antyrakowymi i innymi wynalazkami ,,na raka” i nie tylko, które nie są skuteczne i uważania/nie, że już nic nam nie pomoże nawet Bóg bo jesteśmy skazani na śmierć i musimy żegnać się z życiem i bliskimi oraz naszego umierania/nie na raka m.in. szybko i odpowiednio powoli w cierpieniu i odpowiednio bez cierpienia oraz naszego i cudzego doświadczania/nie tego skutków
7.Naszego niszczenia/nie i osłabiania/nie naszych m.in. nerek, wątroby, włosów, czakr, ciał aurycznych i ich płaszczy i innych narządów ciała na skutek przyjmowania/nie przez nas wszelkich m.in chemioterapii i poddawania się/nie radioterapiom i innym wynalazkom antyrakowym, podawanym ,,przeciwko rakowi” i nie tylko oraz naszego ich regenerowania/nie, wzmacniania/nie samoistnego, z pomocą Boga oraz w zgodzie z wolą Boga [bez zgody] z pomocą wszelkich ziół, naturalnych metod oraz chemicznych leków a także naszego doświadczania/nie tego skutków
8.Naszego m.in. kupowania, zakładania, noszenia wszelkich m.in. peruk, nakryć głowy, chust, czapek, kapeluszy i ich odpowiedników aby ukryć naszą łysinę na głowie spowodowaną brakiem włosów, ich utratą na skutek działania wszelkich m.in chemioterapii, radioterapii antyrakowych a także z wszelkich innych powodów oraz naszego doświadczania/nie tego skutków
9.Naszego bycia/nie podłączonym do wszelkich urządzeń a w tym kroplówek m.in. na godzinę, na kilka godzin a także na całą dobę i dłużej oraz naszego spędzania tak w szpitalu jednego dnia, kilku dni oraz całego tygodnia i dłużej , a nawet do końca życia podczas poddawania się wszelkim m.in chemioterapiom i radioterapiom antyrakowym i nie tylko nim i naszego odczuwania/nie że z tego powodu jesteśmy/nie m.in. uwięzieni, ograniczeni, nie mamy wolności oraz naszego oczekiwania/nie i wypatrywania/nie by jak najszybciej stamtąd wyjść, uciec i powrócić do normalności oraz naszego doświadczania/nie tego skutków
10.Naszej niechęci aby wyjść ze szpitala i wrócić do domu po wszelkich m.in. chemioterapiach, radioterapiach i innych wynalazkach antyrakowych i nie tylko po nich m.in. dlatego że w szpitalu mamy poczucie bezpieczeństwa i poczucie, że inni a w tym medycyna, lekarze, pielęgniarki i personel medyczny nam pomoże, najlepiej się nami zaopiekuje a także naszego realizowania takich przekonań oraz naszego doświadczania/nie tego skutków
10.Naszego i cudzego ciągłego m.in. kontrolowania, sprawdzania, analizowania i oceniania nam naszej krwi i wyników badań jej wszelkich parametrów, zawartości, poziomu wszelkich jej części składowych a w tym m.in. mocznika, kreatyniny, sodu, potasu, białych i czerwonych krwinek, płytek krwi oraz markerów rakowych i nie tylko z powodu m.in. poddawania się/nie każdego rodzaju chemioterapiom, radioterapiom i innym wynalazkom antyrakowym i nie tylko oraz naszego doświadczania/nie tego skutków
11.Naszego przesiadywania/nie, oczekiwania/nie we wszelkiego rodzaju poczekalniach, pomieszczeniach, na leżankach i łóżkach szpitalnych w oczekiwaniu na wszelkie m.in. chemioterapie i radioterapie antyrakowe i nie tylko oraz na wszelkie badania i przyjście lekarzy, na ich decyzje ich ozdrawiający wpływ, ich wyroki oraz naszego doświadczania/nie tego skutków
11.Naszego bycia/nie m.in. upokorzonymi i wyróżnionymi z powodu poddawaniu się wszelkim m.in. chemioterapiom, wynalazkom i radioterapiom antyrakowym i nie tylko, z powodu naszego i cudzego identyfikowania się i nas z innymi chorymi, z umierającymi m.in. na raka, z powodu naszego spędzania czasu i jego tracenia we wszelkich szpitalach i klinikach oraz naszego doświadczania/nie tego skutków
12.Naszego bycia/nie zmuszonymi i narażonymi na wysłuchiwanie opowieści innych chorych o ich m.in. raku, przypadłościach, operacjach i ich leczeniu i wynikach ich i własnego leczenia we wszelkich szpitalach, klinikach, przychodniach i nie tylko tam oraz naszego świadomego i nieświadomego wzorowania się na nich, na ich doświadczeniach m.in. podczas naszego tak jak oni bycia poddawanymi wszelkim m.in. chemioterapiom i radioterapiom antyrakowym i nie tylko oraz w innych okolicznościach a także naszego doświadczania/nie tego skutków
13.Naszej wiary/nie i przekonania/nie i bycia/nie przekonywanymi/nie że aby się wyleczyć z wszelkich chorób i dolegliwości a w tym z raka to my i inny musimy poddawać się wszelkim m.in. agresywnym i silnym w działaniu, radioaktywnym, toksycznym, trującym i niszczącym nasze ciała i energie terapiom, metodom leczenia podczas m.in. chemioterapii, radioterapii antyrakowej, przyjmowania rozmaitych wynalazków i nie tylko oraz naszego doświadczania/nie tego skutków
14.Naszej wiary/nie i przekonania/nie że skuteczność leczenia m.in. raka musi/nie i zawsze/nie idzie/nie w parze z doświadczaniem wszelkich ogromnych niewygód, cierpień, niszczenia ciała i energii, wszelkich niebezpiecznych i przykrych ubocznych skutków i zatruwania siebie na skutek m.in. chemioterapii i radioterapii antyrakowej, przyjmowania rozmaitych wynalazków i nie tylko oraz naszego doświadczania/nie tego skutków
15.Naszego zatruwania/nie, niszczenia/nie i zanieczyszczania/nie sobie naszych ciał i energii i blokowania ich na wszelkie sposoby poprzez poddawanie się wszelkim m.in wynalazkom, lekom, chemioterapiom i radioterapiom antyrakowym i nie tylko im oraz naszego oczyszczania i usuwania tych obciążeń z pomocą i bez pomocy Boga Dawcy Życia oraz naszego doświadczania/nie tego skutków
16.Naszego przyjmowania/nie, poddawania się/nie wszelkim m.in chemioterapiom, radioterapiom antyrakowym, wynalazkom, truciznom nie tylko m.in. nie po to aby się wyleczyć/nie, aby pozbyć się/nie raka, węży rakowych ale aby pokutować, zostać ukaranym, dla zadośćuczynienia za nasze duchowe i karmiczne bycie boskimi matkami i między innymi osobami bezwłosymi niczym ogolone na łyso prostytutki tzw. ,,Łyse kur….” a także z rozmaitych innych powodów oraz naszego doświadczania/nie tego skutków link

Kwestie techniczne dotyczące idei oraz budowania zdań przy pracy z intencjami.
Art ,,800 intencji do oczyszczenia” Link
,,Budowanie obszernych Intencji i modlitw. Rozmowa Skype o technice ” Link
,,Schemat 1 zdaniowy do intencji. ” Link
Słowo (–nie) dodane przy pracy z intencjami do jakiegoś słowa oznacza, że warto je wymienić jako przeciwieństwo lub a nawet samodzielnie już w trakcie znaleźć i wypowiedzieć dowolne synonimy jakie się nasuwają na myśl razem z ich przeciwieństwami.
np. — bycia biedakami, chorymi dobrze jest powiedzieć również z jego przeciwieństwem
–bycia biedakami, chorymi, –nie bycia biedakami, chorymi
Pozwala to od razu maksymalnie szeroko ruszyć dany wzorzec w odmiennych aspektach, również w jego przeciwieństwie. Warto też wiedzieć- że Dusze często myślą, twierdzą, że one nie mają takich przeciwnych wzorców np. że nie są bałwochwalcami jak w danym przypadku (danym słowie).
Inny przykład:
Dusza kobiety zaprzecza byciu kiedyś złą matką. Więc dodanie tu słowa przeczenia – nie bycia złą matką pozwolić jej może na zrozumienie stanu w jakim się znajduje.
Bycie złą matką, –nie bycia złą matką–
„-Ależ skąd nigdy w życiu! To przecież są nie moje wzorce. To co ja robię jest moją prywatną sprawą”.[-Nader często mówi lub myśli o sobie dusza.


Opublikowano: 03/12/2015
Autor: s_majda


Komentarze

Dodaj komentarz

Ten wpis ma 3 komentarze

  • Anonim pisze:

    IN [intencji] z chemioterapii i radioterapii są ciężkie, ale gdy zaczęłam dodawać do każdej IN słowo dializy nerek [mój krewniak ma dializy i ciagle go ratuję]to IN zrobiły się lekkie i oddając je,  zaczęłam się uśmiechać. Dalej widziałam jak z mojego splotu słonecznego wychodzą węże, potem wychodzą z czakramu podstawy. To było uzdrowienie i likwidacja węży, przyczyn chorób za pomocą IN. Polecam do zrobienia.

  • s_majda pisze:

    Uświadomiłam sobie, że łysina po chemii jest zbiornicą obciążeń. Teraz jak noszę perukę+czapki różne to jest mi dane odczuć na własnej skórze jaki to dyskomfort zakładania na głowę rozmaitych nakryć. Jak wszystko uciska, drażni, denerwuje…Ale mam chociaż wybór co lepsze sztuczne nakrycie czy łysina. I tak źle i tak niedobrze. Wszystkie kobiety po chemii to niestety doświadczają-ale nie każda jak ja to rozumie. Bóg mi pokazał dobitnie, jakie to „fajne” w kółko mieć coś obcego na głowie.. Zrozumienie naszych działań przychodzi w życiu na rozmaite sposoby. Chyba powinnam Boga przeprosić i powiedzieć, że już nie chcemy tego doświadczać

    Z otrzymanego listu.

  • s_majda pisze:

    Osoby po chemii lub w trakcie cyklu jej przyjmowania, mogą mieć torsje. W świecie astralnym nie muszą, ale MOGĄ tą drogą być wydalane astralne węże. Lekarze, niestety nie widzący tych energii, mogą zalecić środek powstrzymujący torsje, a wówczas usuwanie ich zostaje przerwane. Mój wpis ma na celu jedynie poinformowanie o zjawisku. W żadnym przypadku nie jest wyznacznikiem jakiejkolwiek drogi postępowania. Ja sam bym to jednak gruntownie przemodlił.