Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglądarki.


Modlitwa Inna Niż Wszystkie
Poziomy snu wg Caycego.

Fragment książki ,,Sen życie przyszłość” Harmon H. Bro
Jedyna książka konkretnie tłumacząca sny i procesy senne jako źródło informacji dawanych nam przez Boga.

Interpretując sny w trakcie setek transów hipnotycz­nych, a także wypowiadając się na ich temat w kilku odczytach, Edgar Cayce przedstawił swój pogląd na zagadnienie ich funkcjonowania.
Twierdził, że sny spełniają dwie funkcje. Rozwiązują problemy pojawiające się na jawie — w świadomym życiu danego człowieka, a także ożywiają w nim nowe potencjalne możliwości.
Dlaczego sny?
Przedstawiając sny jako sposób rozwiązywania problemów, Cayce wyprzedził wiele późniejszych odkryć dokonanych w laboratoriach snu. Odkrycia te miały zyskać uznanie dopiero w ćwierć wieku później od momentu, kiedy Cayce pomagał kobiecie i imieniu Frances.
Nie uważał, że sny Frances stanowiły spełnienie jej ukrytych pragnień seksualnych, chociaż dostrzegł, iż niektóre z nich wyrażały fizyczne napięcie. W jej snach było dużo seksu i agresji, powiązanych jednakże z fabułami usprawiedliwiającymi ich obecność. Cayce twierdził jednak, że takie sny zawierały coś więcej. Sugerowały, jak należy oceniać te podstawowe popędy i jak kierować. Zwracał uwagę na fakt, że sny Frances zajmowały się jej prymitywnymi popędami tylko wtedy gdy te stawały się dla niej problemem. Podobnie jak wszystkie inne problemy przedostawały się wówczas snów, a wraz z nimi pojawiały się tam możliwe rozwiązania, zarówno realne, jak i nierealne. Wszystko zostało udramatyzowane i ocenione w snach.
Chociaż Cayce nie używał określenia, jakim posługują| się współcześni badacze snów pracujący ze zdrowymi pacjentami, opisał proces nazywany dziś „efektem ochronnym”. Pojawia się on, gdy człowiek staje przed jakimś problemem lub zadaniem. Człowiek ów zajmuje się nim uporczywie, dopóki problem lub zadanie zostaną rozwiązane. Współczesne badania snów wykazują, że normalni ludzie także w nocy zajmują pytaniami, które absorbują ich uwagę za dnia. Pytania te nie dotyczą tylko ich roli i statusu w społeczeństw. Są to także praktyczne zagadnienia związane z pieniędzmi, nauką, podróżami, odżywianiem, zdolności a nawet z problemem, jakim jest należyte przespanie nocy.
Uznając znaczną część snów za sny służące rozwiązywaniu problemów, Cayce wyróżnił pewien ich rodzaj którym od dawna interesują się artyści i wynalazcy, to „sny inkubacyjne”. Pojawia się w nich zaskakujące rozwiązanie dotyczące jakiegoś problemu lub dzieła nad którym pracuje osoba śniąca. Sen inkubacyjny może też wprowadzić osobę śniącą w stan, w którym potrzebne rozwiązanie z łatwością rodzi się w jej umyśle. I w tym przypadku osiągnięcia Cayce”a są zbieżne z osiągnięciami współczesnych laboratoriów, w których bada się nie tylko zdolność umysłu do pracy twórczej we śnie ale nawet zdolność pogrążonego we śnie umysłu do posługiwania się postrzeganiem pozazmysłowym w celu rozwiązania jakiegoś problemu.
Z drugiej strony przypisując snom jeszcze innego rodzaj rolę — ożywiania w osobie śniącej jej ludzkich, potencjalnych możliwości, Cayce zbliżył się do stanowisk zajmowanego przez różne szkoły psychoanalizy.
Wielokrotnie wskazywał na to, że sny sygnalizują człowiekowi, iż nadszedł czas, by wziąć na siebie nowe zobowiązania, odkryć nowe wartości albo poszerzyć światopogląd. Mówił, że takie sny służą nie tylko rozwiązywaniu praktycznych problemów. Pomagają one w rozwoju człowieka.
Cayce opisał serie snów poświęconych odkrywaniu w człowieku nowych zalet: cierpliwości, równowagi umysłu, odwagi, altruizmu, poczucia humoru, rozwagi pobożności. Uważał, że niektóre z tych snów wywołane są wysiłkami osobowości śniącego próbującej odzyskać równowagę po okresie załamania. Do podobnego poglądu przychylają się dziś psychoanalitycy badający sny swoich pacjentów. Inne sny z tej grupy Cayce uważał za spontaniczne, zdrowe projekcje pojawiające wtedy, gdy w życiu danej osoby nadchodzi czas na ową fazę rozwoju.
W ciągu czterech lat, kiedy Cayce służył pomocą, sny Frances zarówno rozwiązywały jej zewnętrzne problemy, jak i pobudzały w niej wewnętrzne możliwości.
W snach Frances znajdowało odbicie wiele praktycznych problemów. Wiele z nich dotyczyło sporów z rodziną lub z mężem, kilka planów podróży, jeden miał związek z przeziębieniem, jakiego nabawił się jej mąż, dwa dotyczyły pokojówki, która ukradła Frani kilka sukienek. Mnóstwo snów w okresie, kiedy przygotowywała się do porodu, dotyczyło odpowiedniej i ćwiczeń. Wiele z nich odzwierciedlało zachowanie i życia Frances dokładnie tak, jak widzieliby je inni. Miewała nawet sny, które przekonywały ją, by nie polegała wyłącznie na Edgarze, na co zwrócił jej uwagę podczas interpretacji.
Ale ze snami służącymi rozwiązywaniu problem zmieszane były, a czasem połączone, fragmenty służązce innemu celowi: rozbudzaniu we Frances bogatszej i dojrzalszej osobowości. Niektóre sny zachęcały, by ucząc się systematyczniej wykorzystywała swoją znakomitą pamięć. Inne zawierały sugestie, by poświęcała więcej czasu swojemu dziecku, zamiast oddawać je pod opiekę niani. W paru snach pojawiły się niezapomniane przeżycia religijne. Według Cayce”a niemal połowa snów Frances zawierała jakąś wzmiankę lub wyzwanie odnoś się do jej światopoglądu, systemu wartości i zobowiązań przejawiających się w prozaicznym, codziennym życiu.
Cayce nigdy nie pozwoliłby Frances posługiwać snami jak podręcznym zestawem wróżb.
Mówił, że to co wydawało się być zapowiedzią choroby, mogło w rzeczywistości odzwierciedlać niezdrową postawę w obecnym zachowaniu osoby śniącej. To, co wyglądało na poradę odnośnie korzystnej wyprzedaży poremanentowej, mogło być swoistym „remanentem” życia osoby śniącej lub jej przyjaciół. Wzbudzający grozę brodaty mężczyzna ze snu nie musiał być posłańcem niebios. Mogło to być po prostu surowe sumienie śpiącego. Cayce wyjaśnił, że sny nie są po prostu przekazami z królestwa niebieskiego. Należy „odróżniać duchowy początek od świadomego poczęcia”,
Cayce podkreślał, że sny często zawierają w sobie sfery świadomości obszerniejsze niż na jawie. Twierdził, że z łatwością mogą wykorzystać postrzeganie pozazmysłowe — stanowiące wrodzony talent lub wykształ­coną zdolność śniącego, aby ukazać mu szczegóły dotyczące przyszłości, przeszłości albo życia prywatnego, pomocne przy rozwiązywaniu problemów.
Dodał, że istnieją też sny, w których o wiele łatwiej niż na jawie mogą zostać wykorzystane pewne bardzo istotne dla śniącego struktury. Poprzez sny Frances mogła kontaktować się z najlepszą częścią swojej natury z duszą. Mogła sięgnąć do czegoś, co znajdowało się poza nią samą, a co Cayce nazwał „Twórczymi Siłami lub Bogiem”. W przeciwieństwie do współczesnych badan psychoanalityków Cayce z wielkim szacunkiem odnosił się do zawartości podobnych snów. Mimo że nie doszukał się wielu snów zawierających wyraźny kontakt z duszą albo z Bogiem, nie wahał się tłumaczyć ich w ten właśnie sposób. Dlatego też dziś sposób interpretacji Cayce”a często poddawany jest w wątpliwość.
Przyczyna jest prosta; w naszym stuleciu sny zostały ponownie odkryte przez laboratoria i kliniki, ale nie przez Kościół.
A oto jak Cayce podsumował funkcję snów namawiając pewnego biznesmena, by radził się ich w celu „samodoskonalenia oraz rozwoju umysłowego, duchowej i materialnego”.Cayce uważał, że sny pochodzą z różnych poziomi wnętrza człowieka. Jeśli spojrzeć na to z tego punki widzenia, śniący do pewnego stopnia przypomina okręt.
;
Poziom ciała
Okręt jest wielką machiną. Posiada kadłub, silnik, śrubę, pokłady, stery i kotwice. Niektóre części wyposażenia wymagają obsługi załogi. Innych wyposażenia, takich jak kamizelki ratunkowe, mogą używać pasażerowie okrętu. Jeszcze inne części, jak regulatory, obwody awaryjne, urządzenia smarownicze, autopilot służą kolejnym częściom wyposażenia. Według Cayce”a ciało danej osoby prezentuje we śnie swoje bieżące potrzeby, tak jak urządzenia okrętu wymagają uwagi kierujących nimi ludzi. Scenę snów zapełnia wszystko, co stanowi wyraz tego, co Cayce nazywa „cielesnością”. Są to potrzeby ruchu, snu, odpowiedniej diety, zabawy, ciężkiej pracy, wypróżnień, opieki medycznej, orgazmów i cichej medytacji. Wprawdzie zdanie Cayce”a niektóre sny biorące swój początek z potrzeb ciała są po prostu niewartymi interpretacji halucynacjami wywołanymi przez tę samą chemię organu, która odpowiada za wizje alkoholika, miraże na pustyni, albo fantazje skrajnie wyczerpanego człowieka. Jednakże inne sny biorące swój początek z potrzeb ciała, stanowią według Cayce”a wynik pracy organizmu nad poprawą własnego działania. W ten sam sposób jedne urządzenia na statku pobudzają do działania inne. Frances poprosiła kiedyś Cayce”a, by — często to robił — przypomniał sen, który uleciał jej z pamięci.
Edgar powiedział, że sen ten był tylko treningiem ciała nic wymagał badania ani interpretacji. Wyjaśnił jednakże, że inne sny są wołaniem ciała o pomoc, której nie mogą mu zapewnić własne mechanizmy.


Opublikowano: 16/03/2010
Autor: s_majda


Komentarze

Dodaj komentarz

Ten wpis ma 6 komentarzy

  • Sławomir M. pisze:

    [00:31:26] Bartek : to wygląda tak że ja w półśnie słyszę modlitwę a głos za nią powtarza i przekręca jakby i ja to poprawiam w śnie albo się budzę myślę co za bzdury

    to jest jak modlitwa albo afirmowanie sobie

    a wiesz modlę się przed snem żeby nie bylo przeinaczeń, przekierowań tych słuchanych modlitw

    powiedzmy że Moja Dusza podpowiada mi nad czym pracować

    [00:35:21] „Ocean„: z przekręcaniem robiłeś INP

    [00:35:29] Bartek : jak dzisiaj poślubianie kogoś zachowań

    coś takiego robiłem

    wcześniej nie było

    [00:35:43] „Ocean„: jak poślubić można kogoś…to coś też

    Przekręcanie modlitw- wiesz

    popatrzmy tak

    Dusza mogła komuś tak szeptać niegdyś i mieć IN (intencje) by jej tak odpłacali

    i te INP odnośnie snów

    słuchania modlitw przez sen

    patrz jakie ważne wątki

    [00:38:34] Bartek : tak bo normalnie to ja nie słysze modlitw przez sen tylko zwykle przed przebudzeniem i wtedy to się dzieje

    albo po prostu się budze i dopiero za jakiś czas zaczynam słyszeć modlitwę

    jak mi się sluch dostroi

    [00:39:24] „Ocean„: sen…i stan pomiędzy snem…inny stan umysłu

    [00:39:33] Bartek : no też tak może być

    [00:39:34] „Ocean„: tak można rozpisywać

    bo wiesz co może to być

    odtworzenie hipnoz

    [00:40:07] Bartek : wiesz bo jak jest sen to raczej nie powinno się świadomie odbierać bodzcow z zewnatrz

    [00:40:22] „Ocean„: co było hipnotyzowane niegdyś…przypomina się Duszy w takim stanie pół snu

    [00:40:24] Bartek : bo wtedy nie śpisz naprawde i nie odpoczywasz

    [00:41:28] „Ocean„: IN pomogą

    + podpytanie Stwórcy co robić

  • Sławomir M. pisze:

    [12:11:23] RENATA: a wiesz, że mi się dziś śniłaś:)

    Tłumaczyłaś mi uwikłania mojej duszy… bo byłam na wyspie (przepięknej) z moja koleżanką, i skarb tam był majów w wodzie….takie platynowe płyty i chciałam telefonem sfotografować je, a potem stwierdziłam, że chce dotknąć tych płyt i wskoczyłam do wody… pokazywałaś mi ten kawałek platyny, że źle zrobiłam że wzięłam go ze sobą… ale nie pamiętam dalej, bo się zerwałam. A wcześniej poprosiłam Stwórcę przed zaśnięciem żeby pokazał mi, bo Dusza wymazuje mi sny, prawdziwe uwikłanie mojej duszy, jak się zaczęło

    [13:00:21] Mirka : skarb…majów?

    [13:02:08] RENATA: tak i że to stamtąd… a mojej duszy się podobały i nie chciała oddać i nie byłam w śnie sobą, inne ciało miałam

    [13:03:53] Mirka : 

    Dodatkowe pytania do pełnej analizy snu- pierwsze odpowiedzi jakie przyjdą do głowy 

    -kim jest dla ciebie koleżanka? z czym ci się kojarzy, co w niej lubisz a co nie?

    -jakie skojarzenia wywołuje słowo skarb?

    -czemu był to skarb akurat Majów? czemu był pod wodą?

    -do czego służą platynowe płyty? czemu są takie cenne? co robią?

    -czemu ważne było fotografowanie płyt?

    -czemu płyty były z platyny?

    -skąd wzięła się chęć dotykania płyt?

    -czemu wskoczyłaś do wody?

    -czemu ja pojawiłam się w śnie?

    -czemu źle zrobiłaś zabierając ze sobą platynę?

    Tak można każdy sen interpretować poprzez zadawanie pytań, dociekanie skąd i dlaczego

    Pytania odnośnie osób i co w nich lubimy a co nie wskazuje jakie wzorce są wyparte z Duszy

    bo takie płytki nad kanałem czakrowym to blokady, skarby mogą wskazywać na obciążenia Duszy dotyczące korsarstwa, piractwa itp., także na bycie Duszy strażnikiem skarbów

    odniesienia do Majów na rytuały

    Dusza może mieć też trans zachwytu nad kolekcjonowaniem obciążeń

    Może to być wskazówka co robić- weryfikacja potrzebna 

    [13:07:28] RENATA: to by się zgadzało…. może być. Aczkolwiek wczoraj jak jechałam do domu powiedziała w aucie: na cholerę mi te umowy?? aż się uśmiechnęłam 🙂

    [13:08:50] Mirka : to co piszę do weryfikacji, bo mogą być inne aspekty – także może być kosmos, kosmici, inkarnowanie poza ziemią i tam np. to używali do komunikacji i Dusza może uważać to za niezbędne

    Trzeba dowiedzieć się czemu Dusza nie chce oddać- jaka logika (lub jej brak) jest w jej rozumowaniu

    [16:59:51] RENATA: żeby było śmieszniej czuje tą platynę nad głową

    [17:00:17] Mirka : bo tam jest, pytanie jaki wzorzec i intencje ją trzymają

    Sny- analiza

    [00:33:12] Mirka : Sny są interesującym materiałem na intencje

    [00:33:21] Mirka : pokazują czasem nad czym warto się skupić

    [00:38:33] Doża: snila sie mi druga tesciowa a wlasciwie musialem do nie nagle po latach sie wybrac bo zostawielem tam pistolet , ide po drodze stoi jakas banda z karabinami pistoletami chca mnie zabic ale ja ich zabijam nie wiem czym bo po pistolet dopiero ide, tesciowa mieszka w starm domu dużym takim rozlorzystym z tunelami bramami nie wiem jak to opisac cos jak z przed drugiej wojny na slasku, wszystko oblodzone w domu u niej wkoncu mimo jej zaprzeczen znajduje kurtkę w ktorej jest pistolet kurtka podobno moja ale za mała i wychodze, ale ide za tesciowa na poddasze musze sie za nia wspinać po lodzie na kolejne pietro a tam bardzo duzo ludzi innych ci z którymi sie strzelałem .chore nigdy cos takiego mi sie nie snilo i total real

    [00:39:26] Doża: lod rozowy albo taki jak lod

    [00:40:35] Doża: to w skrócie

    [00:41:23] Doża: a sny czasami zapisuje

    [00:42:24] Mirka : a wojskowe klimaty w śnie

    -naszego zostawiania naszej broni gdzie popadnie, a także naszego ukrywania wszelkich broni, mieczy, kołczanów oraz uzbrojenia u nas w energetyce i nie tylko a także w cudzych domach i energetykach

    -naszego powodowania, że chcą nas zabić, rzucić się na nas a także naszej chęci zabijania, odwetu

    -naszego zamrażania naszych uczuć z wszelkich przyczyn i powodów a w tym by przetrwać

    -naszego trzymania przy nas każdego rodzaju, poziomu, płci armii, żołnierzy

    -naszego posiadania każdego rodzaju, poziomu, płci przewodników duchowych, guru, mistrzów i nie tylko oraz naszego bycia takimi istotami

    [00:42:43] Mirka : Teściowa jako przewodnik duchowy w śnie

    [00:43:27] Mirka : o właśnie

    [00:43:34] Doża: pewnie dlatego ze zaczolem pracowac z oczyszczeniem sie z tego

    [00:43:51] Mirka : Poddasze- w psychologii odnosi się do procesów mentalnych, zmiana myślenia

    lód- zamrożenie emocjonalne, odcięcie od emocji, nie jest za pozno, różowy lód- uczucie miłości,ewentualnie można pod różowy płomień iść- reiki chrystusowe
    Inspiracje, podpowiedzi ze snów 

    [5/3/2013 9:19:56 PM] Marek : ja mam podpowiedzi w postaci snów gdy mam wskazane osoby z którymi powinienem to zrobić

    [5/3/2013 9:20:29 PM] Mirka : o super

    [5/3/2013 9:21:10 PM] Mirka : sny niekiedy pokazują ciekawe wątki, czy osoby z jakimi warto zrobić pokłony uzdr relacje

    [5/3/2013 9:21:28 PM] Mirka : rozsądne by wyciągać ze snów wnioski i działać 🙂

    [5/3/2013 9:22:16 PM] Marek : ja to obieram jako konieczność zamknięcia jakiegoś rozdziału inaczej przygody relacji

    [5/3/2013 9:22:55 PM] Mirka : tak, słusznie- po co targać za sobą

    [5/3/2013 9:25:23 PM] Marek : konieczne jest dla mnie zamkniecie starych schematów działania a przynajmniej tego co było w nich pozbawione światła
    Sny źle zrozumiane, z nieprawidłową interpretacją przyśnią się kolejnej nocy w zmienionej formie, czasem wyjaśniając daną kwestię jeszcze dokładniej. Także warto prosić Stwórcę o weryfikacje danego snu i jak należy go zinterpretować z pożytkiem.
    Edgar Cayce napisał, że ważne jest wykorzystanie snu jaki się przyśni wraz z jego zapisaniem.

    Kiedy nie korzysta się z informacji zawartych w snach, nie zwraca się na nie uwagi- szybko są zapominane po przebudzeniu.

    Warto mieć dyktafon, zeszyt pod ręką by zapisać dany sen i nie zrywać się gwałtownie po przebudzeniu.

    Jeśli sen został zapomniany warto prosić Stwórcę o ukazanie przyczyny oraz tego, co zostało wyparte przez Duszę, co ukrywa.

    Czasem są to rzeczy, informacje jaki na dany czas mogłyby osobowość Duszy wytrącić z równowagi psychicznej lub są niegotowe na zobaczenie tego co czyni Dusza.
    Wykorzystanie informacji ze snu

    [4:00:43 PM]Bartek: śniło mi sie ze chce pracować jako taki zakładający, naklejający na okna różne ekrany, nalepki żeby na przykład nie było widać co jest w środku mieszkań itd. np. takie mleczne, nieprzezroczyste folie 

    zrobiłem z tego tez intencje ale myślę więcej rozpisać

    [4:01:22 PM] Mirka : a jak to odnieść do jasnowidzenia?

    bo o to przed snem prosiłeś

    okno-oczy…zwierciadło Duszy

    [4:01:57 PM]Bartek: blokowanie nam innym perspektyw, widoków widzenia przyszłości, teraźniejszości przeszłości cos takiego zrobiłem w intencjach

    [4:02:44 PM] Mirka : mi się kojarzy to z maskowaniem obciążeń u siebie, innych

    mieszkania- wnętrze

    [4:03:06 PM]Bartek: to żeby nie było ich widać u nas u kogokolwiek i żeby nie było widać Boga

    czyli blokowanie jasnowidzenia żeby nie było widać naszych poczynań i obciążeń

    [4:04:20 PM] Mirka : taki wymowny sen

    [4:08:15 PM]Bartek: i typowy sen u mnie tez chęć załatwienia sie ale ktoś zawsze mi przeszkodzi albo kibel nie taki wiec zrobiłem intencje

    z ulżenia nam, z uwolnienia sie z wszelkich napiec, negatywnych emocji, postaw, także blokowania, przeszkadzania w tym innym

    [4:10:01 PM] Mirka : tak-

    ubikacja to wydalanie nie tyle co fizyczne, ale i psychiczne

    mogą powiedzieć psycholodzy, że faza rozwoju analnego została zaburzona (trening czystości) itp.

    [4:10:17 PM]Bartek: tez dodałem sprawy fizjologiczne

    chodzi mi bardziej o sikanie, wydalanie tez dałem

    [4:14:00 PM] Mirka : mocz seksualne sprawy

    [4:19:30 PM]Bartek: może tez

    o właśnie dobrze dodać

    [4:40:31 PM] Mirka : 🙂

    [6:06:53 PM]Bartek: trzymania/nie trzymania, posiadania/nie posiadania, tworzenia/nie tworzenia, zawierania/nie zawierania, odnawiania/ nie odnawiania, szerzenia/ nie szerzenia jakichkolwiek intencji, nawyków, potrzeb, misji, transów, przysiąg, umów, inicjacji, hipnoz, kodowań, uzależnień, współuzależnień i nie tylko, dot. blokowania/ nie blokowania min. mnie, mojej Duszy, całej naszej istocie, wszelkim istotom, bytom, tworom, duszom, ludziom wszelkich płci min. widzenia, jasnowidzenia, oczu, 3oka, całych energetyk a także poza nimi min. za pomocą jakichkolwiek fizycznych i energetycznych blokad, zasłon, ekranów, zaślepień, naklejek, rolet, zabrudzeń, płaskich i przestrzennych myślokształtów, sieci, podpięć i nie tylko, 

    min. by mnie było widać naszych, kogokolwiek poczynań, działań, wzorców, obciążeń, innych blokad, naszego i czyjegoś wnętrza, a także Stwórcy, Jego światła, miłości, darów, błogosławieństw, łask, wsparcia, ochrony i nie tylko, min. na zlecenie nasze, z naszej inicjatywy, a także na zlecenie i inicjatywy innych istot, bytów, tworów, dusz, ludzi wszelkich płci, istot astralnych, każdego rodzaju i poziomu, wszelkich płci bogów, półbogów, guru, assurów i nie tylko,

    min. ze strachu, z obaw przed prawdą, przed tym co się dzieje w teraźniejszości, przyszłości, przeszłości w naszych/kogokolwiek wnętrzach, energetykach,

    naszego kodowania/ nie kodowania nam i komukolwiek….

    naszego bycia blokowanymi przez kogokolwiek…..

    naszej przejawiania/ nie przejawiania niemożności by ulżyć nam seksualnie, by uwolnić się od napięcia, emocji o podłożu seksualnym, by wydalić psychicznie jak i fizycznie wszelkie złogi, zaszłości, emocje, zanieczyszczenia, brudy, napięcia, i nie tylko, 

    naszego blokowanie nas i kogokolwiek w wydalaniu, jak i naszego bycia blokowanymi przez kogokolwiek w wydalaniu i nie tylko,

    [6:12:40 PM] Mirka : każdego rodzaju i poziomu

    <<< intencji, nawyków, potrzeb, misji, transów, przysiąg, umów, inicjacji, hipnoz, kodowań, uzależnień,[6:06 <<< mnie, mojej Duszy, całej naszej istocie, wszelkim istotom, bytom, tworom, duszom, ludziom naszej istocie, bycie tworze……ludziom i poza nimi

    <<<każdego rodzaju, poziomu fizycznych i energetycznych blokad, z….telebimów, talerzy satelitarnych, antenek, nici akka, figurek bóstw,…..

    <<<<naszej przejawiania/ nie przejawiania, podtrzymywania, nie podtrzymywania, kodowania nam samym i innym niemożności, bloków, kodów, obciążeń…..

    [6:17:51 PM]Bartek: np. kasowałem anteny satelitarne kilka miesięcy temu a jeszcze w tym tygodniu widziałem taka u Mojej Duszy na obręczy na głowie i znów kasowałem w i intencji

    naszego programowania, nie programowania naszego, kogokolwiek min. jasnowidzenia, widzenia i nie tylko, 

    ingerowania, nie ingerowania w nasze, kogokolwiek min. jasnowidzenie, widzenie i nie tylko,

    [6:30:35 PM]Bartek: a wczoraj tez bóstwo śmierci wyskakiwało

    tez kasowałem

    np. ktoś mi napisał ze mam zabójczy uśmiech 

    to dodałem do tego wiele innych zabójczych rzeczy 😉

    choć nie wiem czy to co do nas mówią bardziej opisuje mówiących czy nas

    [6:40:56 PM] Mirka : ja też mam problem z tym 

    trzeba dopytywać

    czyli brać pod rozwagę ale pytać Stwórcy

    a jak nie dostaje się odpowiedź oddać intencje i przyjdzie info

    [6:43:30 PM]Bartek: ja wiem że widziałem rano dusze jako bóstwo śmierci z kosa przez chwile, a do tego nie mogłem sie dodzwonić do byłego pracodawcy i pomyślałem ze może nie żyje :O a on na wakacjach

    [8:58:08 PM]Bartek: zrobiłem intencje z jasnowidzenia i pokłon uzdrawiający relacje

    [8:59:19 PM] Mirka : i jak?

    [8:59:29 PM]Bartek: dziwnie sie czuje

    [8:59:39 PM] Mirka : opisz dziwność

    [8:59:53 PM]Bartek: na początku mojej duszy nie było

    teraz jakaś taka nieokreślona, jak chłopiec siedzi w niebieskich i fioletowych barwach i wymiotuje

    [9:03:27 PM]Bartek: nic takiego wielkiego, nie wiem po prostu co sie spodziewać

    [9:03:56 PM] Mirka : intencja do kasacji nie wiem po prostu co sie spodziewać

    [9:04:38 PM]Bartek: tak ale jak sie nie widziało wcześniej dobrze to jak ma sie to objawić teraz trudno sobie to wyobrazić

    robiłem wcześniej intencje odnośnie jasnowidzenia ze strony, potem na bieżąco coś tam tez robiłem

    jak np. powiedziałaś mi, że części istoty blokują to też taką zrobiłem

    dodałem do intencji jeszcze kwestie bycia nie bycia stricte takimi blokadami każdego poziomu i rodzaju u nas/kogokolwiek w jasnowidzeniu i wszędzie dodawałem po istocie jeszcze byt i twór

    w pokłonie jeszcze kwestia strażnikowania

    ale po skasowaniu tej satelity z obręczą na głowie nie mam juz po intencjach w tej okolicy takiej sztywności, za to teraz poniżej od uszu w dół na szczękę

    [9:11:59 PM] Mirka : pytaj co

    [9:12:40 PM]Bartek: wygląda jak taki ochraniacz metalowy na szczękę jak mieli rycerze w zbroi, albo cos w rodzaju implantu

    poprosiłem Boga o kasacje tego w jednym zdaniu, i ziewam niesamowicie

    ta sztywność znikła tam pojawiła sie wokół ust , tak jakby sie przemieszczała, a to pewnie jedno skasowane to drugie wychodzi bo jest na drodze światła

    [9:43:27 PM] Mirka : i odpowiedniki dodaj w intencji

    [9:45:38 PM]Bartek: teraz to co chwile w innym miejscu mnie sztywność łapie w głowie

    nie nadążam

    [9:49:18 PM] Mirka : na sztywność intencje

    [9:49:39 PM]Bartek: a ty masz cos takiego?

    to może tez być nieprzytomność

    wzorce pośmiertne paraliż

    ale tez mi sie przypomniało, ze jak jakaś inkarnacja MD była sparaliżowana np. ta ostatnia

    teraz do mnie doszło ze to było porażenie mózgowe

    do tego zniekształcona lekko twarz

    lekko i nie lekko

    po wybuchu granatu w Wietnamie

    [10:04:10 PM] Mirka : i odpowiedź masz
    Sen odnośnie blokad
    [3:10:07 PM] Rita: Witaj. Wiesz prosiłam wczoraj Stwórcę przed snem, aby dał mi odpowiedź we śnie, czy w najbliższym czasie będę miała pracę. I snów tam kilka różnych dziwnych miałam, chociaż myslę, czy i one nie były związane z moim pytaniem. W ostatnim śnie byłam w supermarkecie i wybierałam chleb, tak zastanawiałam się, gdy nagle poczułam, że jedna z dziewczyn z obsługi wyjmuję mi portfel z torebki. Odwróciłam się i ją schwyciłam. Tak ją trzymając zawołałam kogoś z obsługi i poprosiłam o zawołanie kierowniczki i żeby ta zadzwoniła na policję. Jednak czas mijał, a policji nie było. Próbowałam więc sama zadzwonić, ale wybierany numer 111 zamiast 112 nie odpowiadał albo też i dodzwonić się nie mogłam. próbowałam kilkakrotnie ale bez skutku. Poczułam nagle, że otoczenie sklepu obraca się przeciwko mnie, o ile wcześniej sensacją było to, że ich koleżanka chciała mnie okraść, to teraz stawali się mi mniej przychylni. Poczułam, że jestem sama. A chciałam sprawiedliwości, przecież dziewczyna chciała mnie okraść. Dodatkowo, gdy ją tak trzymałam ona sprytnie zaczęła wkładać mi różne towary do torebki na czy m ją przyłapałam. Chciała żebym to ja wyszła na złodziejkę. Policja nie przyjeżdżała i zaczęłam podejrzewać, że kierowniczka sklepu wcale nie dzwoniła. Zażądałam, aby mnie do niej skierowano. Tam poprosiłam o telefon stacjonarny. Jednak aparat był jakiś dziwny i niezrozumiały. Jakoś wystukałam na nim 997, ale nie wiedziałam jak zatwierdić rozmowę. Cała sytuacja była ciężka i oporna jakaś. Czułam się pozostawiona sama sobie, a wszyscy byli przeciw mnie lub przynajmniej nie pomagali. Jakiś chłopak pomógł mi i pokazał, gdzie się zatwierdza, tak też zrobiłam. Policja się zgłosiła, ale zamiast oczekiwanego głosu męskiego, mówiła kobieta. Połączenie było, ale bardzo ciche, jednak słyszałam ją. Zgłoszenia nie otrzymali, a to że ja zgłaszałam też nie wywołało w kobiecie wielkiej reakcji. Zirytowałam się, policjantka najpierw mówiła, że wyślą kogoś za 1,5 godziny, ale ja jakoś tak czułam, że oni pewnie w ogóle nie przyjadą, co jej powiedziałam. Na to ona tak odpowiedziała, że potwierdziła moje przypuszczenia. Powiedziałam jej więc, że cała rozmowa na pewno była nagrywana, więc ja porozmawiam z jej przełożonym jak ona wywiązuje się ze swoich obowiązków i się rozłączyłam.Złodziejka w międzyczasie ulotniła się do domu, a ja wyszłam ze sklepu i czułam się bezsilna, że tak trudno było mi wyegzekwować sprawiedliwość dla siebie, że nic nie mogłam zrobić, że jestem bezsilna. Zdziwiło mnie dlaczego taki sen i gdy się obudziłam powiedziałam: Stwórco, Ty to mowisz tak, że ja Cię nie rozumiem, tak mi odpowiedziałeś, że nie wiem o co ci chodzi.

    [3:27:15 PM] Anna: Ale te telefony (częsty symbol w moich snach) dały mi do myślenia, no i ten temat kradzieży. I tak sobie pomyślałam, w świetle naszej ostatniej rozmowy i m.in. poczucia niegodności jakie mam, czy odpowiedź Stwórcy nie dotyczyła Duszy, która czuje się niegodna przyjęcia pracy, bo w poprzednich wcieleniach były kradzieże. Może Stwórca tak obrazowo pokazał mi gdzie jest przyczyna blokady. Proszę o pracę akonto, ale sen może mówić mi, że nic z tego, bo Dusza nie czuje się godna przyjąć. A te telefony, najpierw, że nie mogę się dodzwonić (Dusza blokuje kontakt, przyjęcie darów Stwórcy?), ja jako Osobowość jednak nie daję za wygraną i dodzwaniam się wreszcie (z czyjąś pomocą właściwie) i rozmawiam, czyli kontakt mam (tylko z kim? z Duszą, ze Stwórcą), na koniec mówię przecież, że pójdę na interwencję do przełożonego (czyżby do Stwórcy?).
    [10:52:04 PM] Mirka : 

    <<<I snów tam kilka różnych dziwnych miałam, chociaż myslę, czy i one nie były związane z moim pytaniem. 

    ze snami jest tak, że trzeba miesiąc je zapisywać i obserwować bo mogą tyczyć się zupełnie innych rzeczy

    Pewne rzeczy i jedna z wielu ich interpretacji:

    wybieranie chleba- chleb jako środek przeżycia, coś co niesie wartości zarówno materialne jak i duchowe

    supermarket- sfera życia w jakiej obraca się człowiek

    obsługa- tutaj może się tyczyć wewnętrznych wzorców działania, a także obrazuje jak odbierasz podświadomie (z poziomu Duszy) innych ludzi, istoty

    przyłapanie dziewczyny- wyłanianie wzorców jakie Dusza (podświadomość) chciała ukryć

    kierowniczka- super ego, warstwa zakazów i nakazów według jakich się żyje; wyniesione są na zasadzie wychowania

    policja- służby porządkowe pilnujące tego co słuszne we własnych przekonaniach; brak policji oznacza brak umiejętności wyznaczania innym osobom/istotom granic (czyli nie potrafi się im odmówić, staje się łatwo/na życzenie kozłem ofiarnym)

    brak dodzwonienia się/kontaktu- brak środków zaradczych, działania jakie pomogło by bronić własnej istoty przed wpływem innych

    otoczenie sklepu- otoczenie wokół ciebie, najbliżsi, znajomi jak i nie znajomi- syndrom ofiary, kozła ofiarnego

    mniej przychylni- podświadomie (z poziomiu Duszy) odbierasz tak otoczenie, a nawet wywyołujecie z Duszą sytuacje że tak się dzieje

    chcenie sprawiedliwości- syndrom ofiary znów się powtarza; wszyscy przeciwko- także wskazuje na chęć bycia ofiarą ale i także osobą wyróżnioną- bo jest się samym ze sobą

    okradająca dziewczyna- może wskazywać na wyparte wzorce chciwości, zwiści, chęci posiadania więcej od innych chociaż Dusza (podświadomość) uważa że na więcej nie zasługujecie bo macie wystarczająco

    wkładanie towarów- branie niepotrzebych `śmieci` (programów działania, wzorców, problemów) innych na siebie

    wychodzenie na złodziejkę- kozioł ofiarny jaki na własne życzenie pakuje się w kłopoty

    sytuacja z kierwoniczką, nie możność zadzwonienia-brak umiejętności wyznaczania granic, problemy w komunikacji z innymi,

    <<<Czułam się pozostawiona sama sobie, a wszyscy byli przeciw mnie lub przynajmniej nie pomagali

    bohaterka jaka sama sobie musi poradzić

    <<<Jakiś chłopak pomógł mi i pokazał, gdzie się zatwierdza, tak też zrobiłam. 

    jednak jest pomoc…ale się jej nie widzi

    <<<Policja się zgłosiła, ale zamiast oczekiwanego głosu męskiego, mówiła kobieta.

    oczekiwania wobec ojca przejęła matka

    <<< więc ja porozmawiam z jej przełożonym jak ona wywiązuje się ze swoich obowiązków i się rozłączyłam

    sporo żalu wobec rodziców, tłumionej irytacji w stosunku do nich jest [rodzice są `instancją` porządkową, jaka wproawdza warstwy moralne]

    <<<czułam się bezsilna, że tak trudno było mi wyegzekwować sprawiedliwość dla siebie, że nic nie mogłam zrobić, że jestem bezsilna.

    uczucie z dzieciństwa- że nic nie da się zrobić, nie ma sprawiedliwości na tym świecie, nie ma sensu niczego robić bo i tak będę zawsze tym kozłem ofiarnym- takie przekoania

    <<<<Proszę o pracę akonto, ale sen może mówić mi, że nic z tego, bo Dusza nie czuje się godna przyjąć.

    Co więcej, ty sama masz wypartą niegodność i wychodzi na to, że zaprzeczacie

    chcecie pracę ale jej nie chcecie poprzez odrzucanie bo `nie zasługujecie`, `jesteście ofiarami innych i samych siebie`

    co więcej nie Dusza a ty nie chcesz przyjąć jej

    <<<na koniec mówię przecież, że pójdę na interwencję do przełożonego (czyżby do Stwórcy?)

    możliwe

  • Sławomir M. pisze:

    Sen dotyczący pracy

    [11:00:07 AM] Radek: prosiłem Boga o wskazówki o prace, jaka, gdzie itd. i takie sny miałem nie na temat

    [11:01:38 AM] Mirka : możesz mieć dzień, kilka opóźnienia albo na `jawie` masz prosić. Ja nie mam w snach wskazówek odnośnie pracy, podjęcia decyzji- wola

    [11:02:52 AM] Radek: w sprawie pracy, co gdzie i jak ciągle mam mętlik w głowie

    [11:03:11 AM] Mirka : bo ci się przyśni że masz zostać piekarzem- zrobisz zawód a potem pretensje

    poza tym świat snów ukazuje też inne warstwy albo na jawie myślisz o zostaniu terapeutą…w snach będzie ten wątek się przebijał i weźmiesz to za pewnik na pracę

    [11:03:53 AM] Radek: no tak

    [11:03:54 AM] Mirka : a potem się rozczarujesz

    [11:04:07 AM] Radek: a tu chodzi że mi terapia potrzebna haha

    [11:04:22 AM] Mirka : daje przykład

    [11:04:28 AM] Radek: wiem

    [11:04:47 AM] Mirka : ja miałam sny o byciu terapeutą nawet kilka dni temu, a chce spokojnej pracy

    [11:05:25 AM] Radek: ja też, ja myślałem o poczcie ale za granica haha

    [11:06:30 AM] Mirka : widzisz, a przyśni ci się co innego i zbity z tropu; świadoma wola, decyzja

    Z przemyśleniem za i przeciw, jaka perspektywa będzie potem pracy, co już można zrobić by pracować tam i konsultacja ze Stwórcą

    [11:09:46 AM] Radek: zawsze możną zmienić w międzyczasie

    [11:09:51 AM] Mirka : tak to zrzucanie odpowiedzialności na Stwórcę `a bo mi się przyśniła taka i taka praca`, a jak się okaże że sen wygenerowany przez własną Duszę albo kogoś innego?

    Ważne jest szukanie odpowiedzi w przytomnym stanie, na jawie- w snach może być wiele niedopowiedzeń jakie trzeba weryfikować.

    Sny traktuje jako dobry materiał na intencje- nic więcej.

    Sen dotyczący pracy

    Sen odnośnie pracy, jaka praca?

    [12:24:57 PM] Damian: hej, robilem uzdrowienie ze swatkami, matkami chrzestnymi, egregorami slubnymi itd,

    [12:25:07 PM] Damian: zaprosilem tez czlonkow rodziny min obecnej

    [12:25:19 PM] Damian: mialem sen

    [12:25:24 PM] Damian: przyjechala moja mama

    [12:25:40 PM] Damian: i sie pyta czy prace znalazlem

    [12:25:54 PM] Damian: mowie ze nie a ona, po co bedziesz pracowal

    [12:26:07 PM] Damian: poruszylem tez te kwestie w poklonie

    [12:26:45 PM] Damian: wiesz takie, uzaleznianie sie od siebie, nie mam pracy wroce do mamusi i mausia bedzie happy

    [12:28:14 PM] Damian: snila mi sie jakas wielka swiatynia na wschodzie, jeszce ja rzezbili itd

    [12:28:23 PM] Damian: bylem z jakimis 3 babkami tam

    [12:28:28 PM] Damian: chodzilismy tam

    [12:29:17 PM] Damian: w jednym miejscu na ziemi lezalo jakas moneta o wartosci 20 cos tam , mysle sobie to tyle samo co 20 groszy nie bede bral

    [12:29:30 PM] Damian: bo lezala na ziemi w jakis innych smieciach

    [12:36:16 PM] Mirka : wiesz takie, uzaleznianie sie od siebie, nie mam pracy wroce do mamusi i mausia bedzie happy

    dobre

    [12:36:27 PM] Mirka : świątynie ho ho

    [12:38:21 PM] Damian: pozniej szukalismy cos na miescie do zjedzenia i byla taka ekskluzywna restauracja, mieli stoliki na zewnatrz

    [12:38:27 PM] Damian: tamte babki sie rozsiadly

    [12:38:29 PM] Mirka : a te 20 gr jak to odniosłeś?

    [12:38:45 PM] Damian: i byly tam cista wylozone zaczely je jesc

    [12:39:00 PM] Damian: mysle sobie ciekawe czy sa swiadome ile to bedzie ich kosztowac

    [12:39:09 PM] Damian: wyraznie chodzi o finanse pewnie

    [12:39:34 PM] Damian: ze sie mi uszczuplaja tzn wczpraj myslalem o sprzedzazy tej pralki i mi sie to przysnilo wlasnie

    [12:39:42 PM] Damian: w snie z mama

    [12:39:54 PM] Damian: ze pralem w niej a wiedzialem ze chce ja sprzedac

    [12:41:20 PM] Mirka : to dziwne

    [12:42:54 PM] Mirka : ja odniosłam te 20 gr nie podniesione, że to odnośnie pracy

    jakaś pozorna praca, byle jaka, nic nie warta

    jakby to był mój sen odniosłabym do tego, że mam spore wymagania odnośnie pracy automatycznie odrzucając ciekawe oferty jakie mogą być sygnałem do działania

    [12:43:25 PM] Damian: mozliwe

    [12:43:35 PM] Damian: wiesz jak na razie nie mialem zadnych ofert

    [12:43:39 PM] Mirka : bo później ten przeskok do ekskluzywnej restauracji

    [12:44:02 PM] Damian: a co do rpracy to mam wymagania

    [12:44:16 PM] Mirka : 

    <<< mysle sobie ciekawe czy sa swiadome ile to bedzie ich kosztowac

    i tu można odnieść zarówno jako emocjonalny, psychiczny jak i finansowy koszt

    [12:44:49 PM] Mirka : i ta pralka- mi to w taki deseń gra

    `chce pracy, ale nie chce`

    [12:45:21 PM] Mirka : bo tak- przecież można coś sprzedać….ale po co skoro używam

    ja bym przeniosła na grunt pracy

    [12:45:22 PM] Damian: niby chce w zawodzie ale nie do konca

    [12:45:43 PM] Mirka : właśnie 

    czego chcesz

    [12:45:48 PM] Mirka : pracować w zawodzie czy nie

    [12:45:49 PM] Damian: tak ale ja mam druga pralke w Poznaniu, a ta nawet nie wejdzie do lazienki tam jest za duza

    [12:45:57 PM] Mirka : tak jak Rysiek ciebie wypytywał

    [12:46:21 PM] Mirka : tak ale ja mam druga pralke w Poznaniu, a ta nawet nie wejdzie do lazienki tam jest za duza

    tak to po co praca- za dużo

    [12:46:30 PM] Damian: Rysiek to juz chcial odpowiedzi co ja zrobie z pierwsza wyplata, z osczedzonymi z niej pieniedzmi

    [12:46:36 PM] Damian: itd skad ja to mam wiedziec

    [12:46:41 PM] Mirka : ważne

    [12:46:43 PM] Damian: czy nawet beda z niej oszczednosci

    [12:46:44 PM] Mirka : motywuje

    [12:46:49 PM] Mirka : i nastawienie

    [12:46:58 PM] Mirka : kreujesz z Duszą

    [12:47:02 PM] Mirka : a jak nic nie wiesz

    [12:47:06 PM] Mirka : to nic nie ma

    [12:47:15 PM] Mirka : dlatego wypytywał Rysiek o to

    [12:47:20 PM] Damian: a jezeli pokieruje a inaczej wyjdzie

    [12:47:33 PM] Mirka : ale już nastawienie

    [12:47:39 PM] Mirka : pokazujesz realnie że chcesz

    [12:47:49 PM] Damian: pojade na wakacje 🙂

    [12:47:50 PM] Damian: haha

    [12:48:03 PM] Damian: ja wiem ile chce zarabiac

    [12:48:19 PM] Damian: jak na razie kumpel mi powiedzial ze to malo relane bo placa mniej

    [12:48:21 PM] Mirka : + zabezpieczasz się że to ma być w Stwórcy a nie według pomysłów Duszy

    że jak coś kreujesz to niech Stwórca nanosi poprawki

    [12:48:30 PM] Mirka : mało realne….bo?

    [12:48:36 PM] Mirka : wiesz gadanie

    [12:48:39 PM] Damian: w Poznaniu tyle nie placa

    [12:48:46 PM] Damian: a i tak chce mniej niz w Gdańsku mialem

    [12:48:52 PM] Damian: wiec ….

    [12:49:06 PM] Mirka : więc nastawiasz się na nie

    [12:50:03 PM] Damian: chodzi tez o kwestie godzin bo czesto chca nadgpodziny, i placenie najnizszej krajowej i reszta w lape

    [12:50:07 PM] Damian: i to jest to

    [12:50:12 PM] Damian: moze dlatego mam opory

    [12:50:45 PM] Mirka : widzisz czyli praca w zawodzie nie odpowiada, ale deklaruje jakby co że chce pracować by nie było

    [12:51:24 PM] Mirka : jak są opory to nie

    i robisz co innego- dokształcasz się, zmieniasz zawód itp.

    [12:51:29 PM] Damian: czy jak ktos mi zaproponuje takie warunki czy mam sie zgadzac, po ostatniej pracy mam niemile doswiadczenia

    [12:52:36 PM] Mirka : jak masz opory- to co się zastanawiasz…

    a to zaproponują mi pracę ale i tak z góry odrzucę bo płacą na czarno i mam nie miłe doświadczenia

    czyli tak czy siak czy dostaniesz pracę w zawodzie czy nie- odrzucasz pracę

    [12:53:04 PM] Mirka : z wiadomych przyczyn

    [12:53:15 PM] Mirka : bo nie chcesz wikłań, a nastawiasz się na nie

    [12:53:36 PM] Damian: wiec szukam dalej jaka mi odpowiada

    [12:53:51 PM] Mirka : bo zaraz rzutujesz doświadczenia z dawnej pracy na nową zakładając płacę na czarno

    [12:54:24 PM] Mirka : i nastawiasz się że taką ofertę dostaniesz wraz z Duszą

    każdą inną odrzucisz

    [12:54:59 PM] Damian: chyba na poziomie dusz odrzuce nie w materii

    [12:55:00 PM] Mirka : a jaki cel może mieć w tym zachowaniu Dusza? Jak sądzisz, odczuwasz?

    [12:55:42 PM] Damian: nie wiem sam

    [12:57:56 PM] Mirka : znasz odpowiedź

    [12:58:04 PM] Mirka : co robisz kiedy nie masz pracy?

    [12:58:33 PM] Damian: wstaje mam ponad godzine na modlitwy poklony, w poludnie kolejne poklony

    [12:59:43 PM] Mirka : i co jeszcze robisz?

    [12:59:52 PM] Damian: szykuje sniadanie

    [1:00:04 PM] Damian: w miedzyczasie korzystam z netu

    [1:00:27 PM] Damian: slucham modlitwy

    [1:00:46 PM] Damian: nie spiesze sie nigdzie

    [1:00:57 PM] Damian: nikt mi nie mowi co mam robic moze to dlatego

    [1:02:13 PM] Damian: i duzo mysle

    [1:02:55 PM] Damian: choc czesto mysle ze to Bóg tak ulozyl ze mam wolne, choc nie musi tak byc

    [1:03:33 PM] Damian: a co bym chcial za osczednosci kupic, to samochod

    [1:03:42 PM] Damian: ale tak za rok

    [1:03:56 PM] Damian: tzn zmienic ten na nowszy

    [1:05:26 PM] Mirka : widzisz

    i masz przyczyny dlaczego teraz nie masz

    ale pytanie-

    czy to twoja wola by odpoczywać, robić intencje i martwić się o pracę czy Stwórcy?

    [1:06:02 PM] Mirka : czy pracując nie można robić intencji, spotykać się z innymi?

    [1:06:24 PM] Damian: mozna, mysle o tym codziennie

    [1:06:36 PM] Damian: tylko ja tez widzisz naciskam

    [1:06:38 PM] Mirka : widzisz-

    a tak odwlekasz i ty się stresujesz

    [1:06:49 PM] Mirka : naciskasz na co?

    [1:07:46 PM] Damian: tylko jakbym nie odwlekal pewnie bym pojechal juz za granice albo w Gdańsku cos nzalazl, a teraz wyszla sprawa z lodzia ze tam moge, wczesniej nie bylo molziwosci by nie chcialem im wypowiadac mieszkania, i to tak sie zmienia z dnia na dzien

    [1:08:01 PM] Damian: no mysle o tej pracy

    [1:08:29 PM] Damian: a jednen moj kumpel mi powiedzial

    [1:09:41 PM] Damian: ze jakbym szukal od razu na predce prace, to bym wzial pierwsza lepsza i suie martwil zeby jej nie stracic jakby to byla ta jedyna, a jak sie spokojniej do tego podejdzie to sie sama znajdzie, tak w przenosni

    [1:10:22 PM] Damian: mam jeszcze metlik lekki w glowie no i niezdecydowanie

    [1:12:02 PM] Damian: ale wiem teraz ze wyprowadzam sie do lodzi, tam bede szukal, jak nie znajde to juz wtedy tylko zagranica, jeszce myslalem o warszawie to bym dojezdzal 

    [1:13:17 PM] Mirka : już konkrety musisz mieć

    co, gdzie i jak

    czy chce się przekwalifikować?

    czy chce pracować w zawodzie czy nie?

    [1:13:37 PM] Damian: nie mam

    [1:14:03 PM] Damian: nie czuje bym chcial na pewno robic w zawodzie nie wiem tez na co sie przekwalifikowac

    [1:14:06 PM] Mirka : ile chce zarabiać, na co wydam pieniądze, ile będę oszczędzał

    a potem oddać Stwórcy to do weryfikacji, do prowadzenia

    stan niezdecydowania- rodzi troski, zmartwienia, usprawiedliwianie

    [1:16:15 PM] Mirka : także szeroki wybór pracy- otumania

    bo może tym, może tym i nic się nie robi by podjąć kroki

    a co lubisz? co chciałbyś robić? gdzie czujesz się zrelaksowany?

    [1:18:10 PM] Damian: no jak chcialem jechac do szwajcarii to tez okazja byla, zreszta nadal jest

    [1:18:15 PM] Mirka : 😉

    [1:18:18 PM] Damian: r]tylko wiesz wybrzydzalem

    [1:18:55 PM] Mirka : ale masz furtkę

    [1:24:05 PM] Damian: i jak myslalem o tej anglii, to tez mi szkoda bylo szwajcarii

    [1:24:11 PM] Damian: ja to naprawde malo zdecydowany jestem

    [1:24:24 PM] Damian: a dzisiaj mi sie australia snila i domy tamtejsze

    [1:32:11 PM] Mirka : a widzisz

    [1:32:16 PM] Mirka : to Anglia ci nie odpowiada

    [1:32:19 PM] Mirka : tak naprawdę

    [1:32:24 PM] Mirka : + duży wybór

    [1:32:28 PM] Mirka : bo tu, to tam

    [1:33:35 PM] Damian: odpowiada, ale wiesz wybiore tam moge zalowac ze nie wybralem tam ehhh 

    [1:34:03 PM] Damian: spisalem sobie to

    [1:34:09 PM] Damian: zrobie intencje na ten temat

    [1:36:01 PM] Damian: dam sobie jakis czas na zastanowienie, choc juz to dlugo robie

  • Sławomir M. pisze:

    Zapamiętywanie snów

    [11:54:28 AM] Dana: snilam sie koledze z pracy ponoc, a md mi znow snow nie chce pokazac

    [12:01:24 PM] Mirka : nie chce pokazać a powiedz zapisujesz je?

    czy po przebudzeniu chcesz sobie je przypomnieć?

    zrywasz się gwałtownie ze snu czy próbujesz w łóżku leżąc przypomnieć sobie sen?

    czy trzymasz obok zeszyt, ołówek/ dyktafon do zapisywania?

    [12:02:35 PM] Dana: mysle nad tym intensywnie dlaczego pamietam albo i nie pamietam

    teraz wpadlam ze chyba bede miala dyktafon i bede mowic

    [12:03:39 PM] Mirka : nie- nie myśleć czemu pamiętasz, nie pamiętasz

    myśleć jak wykorzystać sny jeśli je zapamiętasz

    intencje

    [12:04:24 PM] Dana: zrobic z tego

    [12:08:00 PM] Mirka : można krótką modlitwę też przed snem napisać odnośnie zapamiętywania snów

    nawet tych z treścią jaką Dusza próbuje zataić

    argumentując ochroną Stwórcy

    także nie pamiętanie snów wiąże się z tym jak się człowiek odżywia

    [12:08:43 PM] Dana: hmhm, na wieczor nie jadam zazwyczaj

    [12:09:23 PM] Mirka : Cayce tłumaczył, że nieodpowiednia dieta (inna niż zasadowo- kwasowa) wpływa też na sny 

    patrzymy całościowo- nie tylko na opory Duszy

    Kwestia też czemu to robi Dusza

    może źle były przez poprzednie inkarnacje wykorzystywane sny,

    albo są takie sceny dantejskie że w trakcie budzenia zapominasz

    (bo by ciebie obciążało) 

    lub są takie sceny jakie są rewzizją twojego dnia, czy luźne wspomnienia jakie nic nie wniosą

    [12:12:39 PM] Dana: tak moze byc

    [12:17:27 PM] Mirka : Psychologowie mówią, że jak nic w życiu przełomowego się nie dzieje, nie jest nic nowego wnoszone, nie ma gwałtownych zmian światopoglądowych w podświadomości (Duszy) to wtedy nie ma `snów`- czyli nic się nie pamięta po przebudzeniu

    Także kiedy nie zwraca się w ogóle uwagi na sny a nagle chce się je mieć to następuje próba wymuszenia by były i fiasko (wtedy należy zaopatrzyć się w zeszyt/dyktafon mieć przy sobie po przebudzeniu ale bez presji `muszę pamiętać`)

    Również gdy są zaburzenia w mózgu, półkulach to są utrudnienia

    [12:18:32 PM] Dana: 

    <<< Również gdy są zaburzenia w mózgu, półkulach to są utrudnienia

    sa utrudnienia, przezylam szok, jak zylam

  • Sławomir M. pisze:

    Osoby/Dusze pojawiające się w snach

    [10:17:49] Marlena: ja przed snem nie myslalam o warsztatach bo poszlam pozniej spac a wczesniej sobie ze szwagierka gawedzilam dna balkonie do 12 w nocy bylo wesolo

    czyli jak szlam spac to nie myslalam o was ani o warsztatach

    ja sie zdziwilam tym snem

    ja mam czasem takie dziwne sny

    i to w momentach kiedy sie nie spodziewam

    [10:21:06] Mirka : czasem sny mają 2-3 dni opóźnienia

    [10:21:13] Marlena: aha

    [10:21:20] Mirka : dużo info do Ciebie tutaj jest

    odniesień

    [10:21:31] Marlena: okay

    [10:21:49] Mirka : zwłaszcza z wypowiadaniem własnego zdania

    [10:22:00] Marlena: tak to prawda

    ja czesto nie chce innych urazic

    jak cos czuje albo widze

    to prawda

    [10:23:31] Mirka : i tak- to co widzisz u kogoś w śnie odnieś najpierw do własnej Duszy

    [10:23:41] Marlena: okay

    [10:24:02] Mirka : potem pytaj Stwórcy

    czy to odnosi się rzeczywiście do tej osoby jaka ci się śni

    [10:24:13] Marlena: to prawda

    [10:24:25] Mirka : jeśli tak- to wtedy dawaj znać tej osobie że miałaś taki a taki sen

    [10:24:49] Mirka : bo czasem własna Dusza przybiera postać kogoś innego

    + są manipulacje na snach

    (intencje z tego zrobić wtedy ma się rozróżnienie)

    [10:25:14] Marlena: ja nie zawsze möwie tej osobie ze mi sie snila

    tu mnie zaciekawilo

    kiedys mi sie snila moja kolezanka ze przyszla w snie i powiedziala ze sie rozwodzi

    ja jej wtedy to powiedzialam i ona zaprzeczyla

    a pozniej po paru miesiacach powiedziala mi ze mialam racje tylko ze ona nie mogla o tym nikomu möwic bo tak sie z mezem umowili

    [10:27:40] Marlena: ale to akurat byla prawda

    [10:29:04] Mirka : czasem tak jest

    a czasem nie

    ważna weryfikacja snu u Stwórcy

  • Sławomir M. pisze:

    Sen- materializacja 

    Skróty:

    int, IN- intencje, nawyki, potrzeby Dusz

    MD- moja Dusza 

    BS- Bóg Stwórca

    B- Bóg Dawca Życia

    ink- inkarnacja

    D- Dusza

    TD- twoja Dusza

    [11:14:00 AM] Oliwia: Hej 🙂 mój dzisiejszy sen. Pakuje się do wyjazdu, mam zamiar jechać samochodem. Nagle w moim pokoju pojwia się TD i mówi zadowolona: „Patrz nauczyłam się materializować” i zaczeła mi opowiadać, że nie musi już używać pojazdów ani chodzić tylko myśli dzie chce być i jest- taka teleportacja. A potem pogadała jeszcze coś, – nie pamiętam , zniknęła i sen zaczął dalej toczyć się swoim torem :))

    [11:21:26 AM] Mirka : (rofl)

    o tym myślałam

    jak to w intencjach oddać

    może to forma bilokacji

    ale dzięki że piszesz- materiał na IN jak nic

    [11:28:41 AM] Oliwia: mnie się to skojarzyło z teleportacją jak z filmów SF albo magicznym pojawianiem się jak z filmów fantazy, ale TD była przeszczęśliwa w związku z tą umiejętnością, taka uradowana jak dziecko

    [11:29:03 AM] Mirka : bo ostatnio są przesłanki ku temu

    chociaż jest negatywnie nastawiona do tego

    [11:31:04 AM] Oliwia: i teraz mi się przypomniało, że było coś jeszcze o materializowaniu przedmiotów, ale że jeszcze nie umie – ale to tak pamiętam jak przez mgłę, mogę się mylić

    taki sposób poruszania się duszy jest niewłaściwy z jej punktu widzenia?

    [11:34:08 AM] Mirka : nie umie bo nie chce- słona lekcja za to była

    bo na poziomie Dusz sobie materializują ile wlezie

    każda Dusza może mieć odmienne zdanie na ten temat poruszania się

    sen odnieść też do własnej Duszy 😉

    a z materializacji- a część IN zrobiłam ale nie do końca

    z 300 IN albo więcej jest

    [11:37:19 AM] Oliwia: moja to tak – odniosłam, nie umiała latać, dalej chyba nie umie – stąd samochód

    [11:38:12 AM] Mirka : jak tak odniosłaś samochód to tak może być

    zwykle odnosi się on do ciała

    [11:39:25 AM] Oliwia: był ładny czerwony, sportowy, kabriolet 🙂 ja jestem raczej mniej luksusową wersją

    [11:40:59 AM] Oliwia: ale zawsze jak mi się śni TD to są to takie bardzo miłe relacje, co mi poprawia nastrój o tyle, że może to oznacza,że moja dusza zmierza w dobrym kierunku

    [11:41:32 AM] Mirka : do popędu seksualnego, nowych wrażeń 😉

    hm kto tam wie prócz B co ta MD w snach innych robi 😉

    Intencja: naszego pojawiania, nie pojawiania się w snach innych jako `oznaka` że zmierza się w dobrym, złym kierunku