Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglądarki.


Modlitwa Inna Niż Wszystkie
Jąkanie się. Modlitwa wstępna

Czytamy zawsze na głos. Tekst jest w rozbudowie. Wersja robocza pisana wspólnie z Szymonem

Proszę Boże otwórz teraz moje serce oraz moje usta na łatwe wyrażenie Twojej boskiej miłości we mnie. Oddałem Tobie Boże dawco życia cały mój strach powstały na skutek jąkania. Boże jestem wdzięczny za kasację całego mojego strachu który powstał na skutek jąkania.
Oddałem Tobie miłości przyjaciółko moja, cały mój lęk przed łatwym, swobodnym mówieniem, lęk powstały na skutek jąkania. Boże jestem wdzięczny za kasację całego mojego lęku przed mową, który powstał na skutek jąkania. 
Oddałem Tobie Boże całą moją niepewność, moje zagubienie, powstałe na skutek jąkania. Boże jestem wdzięczny za kasację całej mojej niepewności powstałej na skutek jąkania.
Oddałem Tobie miłości przyjaciółko moja, wszelką nieśmiałość która powstała na skutek jąkania. Boże jestem wdzięczny za kasację całej mojej nieśmiałości powstałej na skutek jąkania.
Oddałem Tobie Boże wszelkie spięcia mięśni całego ciała powstałe na skutek jąkania.  Boże jestem wdzięczny za kasację całego mojego spięcia mięśni całego ciała, które to blokady powstały w skutek jąkania. Oddałem Tobie miłości przyjaciółko moja, cały mój lęk przed kobietami i przed seksem powstały na skutek jąkania.
Oddałem Tobie miłości przyjaciółko moja, wszelkie blokady na gardle, które powstały na skutek jąkania. Boże jestem wdzięczny za kasację całego mojego spięcia mięśni całego ciała które powstały na skutek jąkania.
Oddałem Tobie Boże wszelkie przeżycia traumatyczne, które przyczyniły się do powstania jąkania. Boże jestem wdzięczny za kasację wszelkich energii przeżyć traumatycznych, które wywołały moje jąkanie się.  Oddałem Tobie miłości przyjaciółko moja, wszelką nieśmiałość i lęki wobec kobiet powstałe na skutek jąkania.
Oddałem Tobie Boże, przyjacielu mój wszelkie współruchy, grymasy, napięcia na twarzy i na gardle powstałe na skutek jąkania. Boże jestem wdzięczny za kasację wszelkich współruchów,grymasów, napięć na twarzy i na gardle które powstały w skutek jąkania. Oddałem Tobie Boże wszystkie moje lęki i frustracje powstałe na skutek jąkania. Boże jestem wdzięczny za kasację całej mojej niepewności powstałej na skutek jąkania.
Przebaczyłem to, że dręczyłem kiedyś osoby jąkające się i rozmaite inne kaleki


Opublikowano: 28/05/2010
Autor: s_majda


Komentarze

Dodaj komentarz

Ten wpis ma 1 komentarz

  • s_majda pisze:

    Przebaczyłem sobie to że jąkanie traktowałem jak coś obcego.

    Przebaczyłem wszystkim którzy naśmiewali się, gnębili mnie, wytykali palcami poprzez czas przestrzeń oraz wymiary.

    Przebaczyłem sobie oraz mojej duszy to że nie chcieliśmy zaakceptować w pełni jąkania.

    Przebaczyłem sobie to że kiedyś obwiniałem wszystkich o moje jąkanie.

    Przebaczyłem Bogu to, że nie wysłuchiwał, nie słyszał mojego wołania o pomoc.

    Przebaczyłem sobie to że krzywdziłem niewinne istoty chcące mi pomóc.

    Przebaczyłem sobie to że byłem zazdrosny o innych którzy mówili płynnie, bez lęku.

    Przebaczyłem mojemu tacie który nie okazywał mi miłości

    to ostatnie zdanie nie wiem czy pasuje do owej modlitwy…

    Z otrzymanego listu… pasuje doskonale