Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglądarki.


Modlitwa Inna Niż Wszystkie
Uwolnienie od wpływu żywych bogów, półbogów, Asurów. Modlitwa

Czy Ty czytelniku wiesz to, że w Egipcie było tylko 12 bogów. Czy Ty wiesz to, że w starożytnej Grecji a potem w Rzymie było tylko 12 bogów. Reszta postaci to półbogowie, herosi itp? Czy Ty wiesz to, że u Hetytów (Summer, Akad) opisano tylko 12 bogów, reszta to pomniejsze bóstwa regionalne.
A co działo się w Skandynawii ?

Czy wiesz to, że kiedyś miało miejsce magiczne sprzysiężenie, którego 12 uczestników solidarnie podzieliło się pełnią władzy nad planetą Ziemią, nad wszystkimi ludźmi?

Tekst ma 2 części, które różnią się tylko nazwiskami.

Otwórz teraz Boże doskonałej stwórczej Miłości moje własne serce na uwolnienie mnie i Duszy mojej, od wszystkich połączeń ze wszystkimi żywymi bogami wszechświata.

Akceptuję to, że ja istota boskiego światła nie muszę nigdy kłaniać się lotosowym stopom Satia Sai Baby, Wisznu, Kriszny, arcykapłanów, czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów.
To jest zgodne z planem jedynego Boga, że ja istota boskiego światła jestem wolny od zobowiązań wobec Satia Sai Baby, Kriszny czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Jestem wolny od przekonania, że Satia Sai Baba, Kriszna czy jakiś i inny znany i nieznany mi żywy bóg, guru, półbóg, Asura jest za mnie odpowiedzialny przed Bogiem siłą twórczą Miłości. Jestem wolny od intencji wzbudzania litości Satia Sai Baby, Kriszny, Brahmy, Wisznu, czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Akceptuję to, że ja istota boskiego światła, ja człowiek nie muszę już nigdy więcej toczyć bitew, pojedynków i walk potrzebnych Satia Sai Babie, Krisznie czy innym znanym i nieznanym mi żywym bogom, guru, półbogom, Asurom.
Jestem wolny od wiary w to, że Satia Sai Baba, Wisznu, Brahma czy jakiś i inny znany i nieznany mi żywy bóg, guru, półbóg, Asura ma przewagę na wszechmogącym Bogiem twórczej Miłości. Głupi przecież, to ja nie jestem.
Wszechmogącemu Bogu twórczej miłości jestem wdzięczny za uwolnienie mnie od intencji i nawyków bycia kozłem ofiarnym na którego składano by negatywne energie, wytwarzane przez znanych i nieznanych mi papieży, żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Przebaczyłem sobie to, że kiedyś zamknąłem się na obecność Boga we mnie i dostrzegłem żywego Boga w Satia Sai Babie, Krisznie czy innych znanych i nieznanych mi ludziach, w guru, półbogach, Asurach. Jestem wolny od potrzeby starania się o osobistą znajomość i przyjaźń Satia Sai Baby, Wisznu, Kriszny czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Jestem wolny od intencji dostrajania się do wibracji i energii wytwarzanych przez Satia Sai Babę, Krisznę czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. To w porządku dla mnie i mojego bezpieczeństwa. Jestem wolny od poglądu, że Satia Sai Baba, Wisznu, Brahma czy jakiś i inny znany i nieznany mi żywy bóg, guru, półbóg, Asura mówili zawsze tylko prawdę. Jestem wolny poczucia zagrożenia, wobec znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Akceptuję to, że Bóg stwórczej Miłości chroni mnie od wpływu wszystkich znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Nie muszę ich do siebie w żaden sposób przyciągać.
Jestem świadomy tego, że moje dokonania są bezpieczne, są korzystne i lepsze od zachcianek Satia Sai Baby, Wisznu, Kriszny czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Akceptuję to, że Bóg stwórczej Miłości chroni mnie od doświadczania nieszczęść w moich związkach z ludźmi którzy inkarnowali kiedyś jako Sziwa, Kriszna, jako papież czy jakiś inny znany i nieznany mi żywy bóg, guru, półbóg, Asura. Przebaczyłem Satia Sai Babie, Krisznie i innym znanym i nieznanym mi żywym bogom, guru, półbogom, Asurom to, że zapragnęli stać się kiedyś dla mnie ważniejszymi w moim życiu niż Bóg siła stwórcza Miłości.
Dziękuję Bogu sile stwórczej Miłości że uczynił mnie wolnym od bycia zachłannym na seks z Satia Sai Babą, Kriszną i wszystkimi znanymi i nieznanymi mi żywym bogami, guru, półbogami, Asurami. Jestem wolny od przekonania, że Satia Sai Baba, Wisznu, Brahma czy jakiś inny znany i nieznany mi żywy bóg, guru, półbóg, Asura są odpowiedzialni za mnie oraz za rzeczywiste i trwałe odejście mojej Duszy ze świata materialnego.
Wywyższyłem w sobie i uwzniośliłem w sobie obecność Boga siłę twórczą miłości, przeto nigdy nie muszę uprawiać seksu z Satia Sai Babą, Kriszną i innym znanymi i nieznanymi mi żywym bogami, guru, półbogami, Asurami. Nie jest mi to do niczego potrzebne.

Ja … nie muszę nigdy więcej zabiegać, starać się o akceptację i uznanie ze strony Satia Sai Baby, Kriszny czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Nie jest mi to do niczego potrzebne.
Wywyższyłem w sobie i uwzniośliłem w sobie obecność Boga siłę stwórczą Miłości i Bogu dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od wiary w to, że Satia Sai Baba, Wisznu, Brahma czy inni znani i nieznani mi żywi bogowie, guru, półbogowie, Asurowie są ucieleśnieniem cech boskich, boskich energii, boskich przymiotów. Jestem mądrym, czystym człowiekiem, wolnym od zobowiązań wobec wszystkich znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Wszechmogącemu Bogu twórczej miłości jestem wdzięczny za uwolnienie mnie od niechęci i nienawiści do znanych i nieznanych mi papieży, żywych bogów, guru, półbogów, Asurów.
Wywyższyłem w sobie i uwzniośliłem w sobie obecność Boga siłę stwórczą Miłości i Bogu dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od lękania się energii jakie przychodzić mogą do mnie od Satia Sai Baby, Wisznu, Kriszny czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów.
Wywyższyłem w sobie i uwzniośliłem w sobie obecność Boga siłę stwórczą Miłości i Bogu dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od potrzeby, od misji, intencji i potrzeb zbierania informacji o Satia Sai Babie, Krisznie i innych znanych i nieznanych mi żywych bogach, guru, półbogach, Asurach.

Wywyższyłem w sobie i uwzniośliłem w sobie obecność Boga siłę stwórczą Miłości i Bogu dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od wiary i przekonań, że jedyną istotą jaka mnie uszczęśliwi, jaka mnie zbawi jest Satia Sai Baba, Wisznu, Brahma czy jakiś i inny znany i nieznany mi żywy bóg, guru, półbóg, Asura.

Wywyższyłem w sobie i uwzniośliłem w sobie obecność Boga siłę stwórczą Miłości i Bogu dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od wiary w to, że nikt na świecie tylko Satia Sai Baba, Kriszna czy jakiś i inny znany i nieznany mi żywy bóg, guru, półbóg, Asura dadzą mi świetlistą miłość, czystą radość istnienia. Jestem wolny od wcielania w moje własne życie opinii i poglądów na świat wszystkich znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów.
Wywyższyłem w sobie i uwzniośliłem w sobie obecność Boga sił twórczej Miłości i Bogu dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od potrzeby, od misji i transów odgadywania i spełniania życzeń, pragnień, kaprysów oczekiwań Satia Sai Baby, Brahmy, Wisznu, Kali czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Jestem wolny od uzależnienia sensu mojego życia, od tego czy przebywam w energiach, oraz w obecności Sziwy, Kriszny czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów.
Wywyższyłem w sobie i uwzniośliłem w sobie obecność Boga siłę stwórczą Miłości i Bogu dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od bycia związanym energetycznie z Satia Sai Babą, Kriszną i innym znanymi i nieznanymi mi żywym bogami, guru, półbogami, Asurami poprzez moje ciało, poprzez moją energię, poprzez moje czakramy. Jestem wolny od lęku, że nie ma innej rzeczywistości i prawdy niż ta którą ogłosili kiedyś znani i nieznani mi żywi bogowie, guru, półbogowie, Asurowie. Jestem wolny od wszelkich zobowiązań wobec Satia Sai Baby, Brahmy, Wisznu, Ganesi czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów.
Wywyższyłem w sobie i uwzniośliłem w sobie obecność Boga siłę stwórczą Miłości i Bogu dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od potrzeby, misji i transów uszczęśliwiania Satia Sai Baby, Kriszny czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów moim kosztem.
Wywyższyłem w sobie i uwzniośliłem w sobie obecność Boga sił twórczej Miłości i Bogu dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od bycia kontrolowanym przez Satia Sai Babę, Krisznę czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Zwalniam ich wszystkich z funkcji kontrolera i pozwalam im odejść z mego życia. Ja …….. przebaczyłem Satia Sai Babie, Krisznie i innym znanym i nieznanym mi żywym bogom, guru, półbogom, Asurom wszystko i zwracam im wolność. Ja ……… uwolniłem się od podatności na wpływ Satia Sai Baby, Brahmy, Wisznu, Ganesi czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów na moje życie i moje osobiste decyzje. Jestem wolny od transowych lęków i zaślepienia wielbicieli i czcicieli Satia Sai Baby, Kriszny czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Ja …….. mocą boskiej miłości uwolniłem się od podatności na manipulacje Satia Sai Baby, Kriszny czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Ja ………. dostrzegam mnogość korzyści z uwolnienia się od wpływu Satia Sai Baby, Brahmy, Wisznu, Ganesi czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów.
Bogu dziękuję za to, że uczynił mnie wolnym od ukrywania się przed Satia Sai Babą, Kriszną i innym znanymi i nieznanymi mi żywym bogami, guru, półbogami, Asurami.
Wywyższyłem w sobie i uwzniośliłem w sobie obecność Boga siłę stwórczą Miłości i Bogu dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od bycia marionetką w rękach Satia Sai Baby, Kriszny czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów i innych istot.
Dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od przymusu kochania Satia Sziwy, Brahmy, Wisznu, Ganesi czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Jestem wolny od uzależnienia sensu mojego życia od tego czy ja jestem najwierniejszym bhaktą Sziwy, Kriszny, Ganesi, Wisznu czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów.

Dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od mojej wiary i mojego przekonania, że jestem niezbędnym Satia Sai Babie, Krisznie i innym znanym i nieznanym mi żywym bogom, guru, półbogom, Asurom w ich życiu, w wyrażaniu ich ,,boskości” na ziemi.
Wywyższyłem w sobie i uwzniośliłem w sobie obecność Boga siłę stwórczą Miłości i Bogu dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od intencji i potrzeb pomagania Satia Sai Babie, Krisznie i innym znanym i nieznanym mi żywym bogom, guru, półbogom, Asurom bez w względu na cenę bez względu na moje koszty. Jestem wolny od poddawania się manipulacjom znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, asurów, arcykapłanów. Jestem wolny od wiary w nieomylność i wszechwiedzę papieży czy wszystkich znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów.
Jestem wolny od potrzeby karania siebie za życie moje, będące w sprzeczności z poglądami papieży, czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów.
Wywyższyłem w sobie i uwzniośliłem w sobie obecność Boga siłę stwórczą Miłości i Bogu dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od przynależności do orszaku astralnego Satia Sai Baby, Kriszny, arcykapłanów czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Wywyższyłem w sobie obecność Boga sił twórczej Miłości ponad uległość, ponad posłuszeństwo wobec Satia Sai Baby, Brahmy, Wisznu, Ganesi czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów, arcykapłanów.
Wszechmogącemu bogu twórczej miłości jestem wdzięczny za uwolnienie mnie od intencji i nawyków przyjmowania na siebie negatywnych energii od znanych i nieznanych mi papieży, żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Jestem wolny od potrzeby i nawyku spełniania oczekiwań Satia Sai Baby, Brahmy, Wisznu, Ganesi czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów.

Wywyższyłem w sobie obecność Boga sił twórczej Miłości ponad wiarę w obietnice dawane mi kiedykolwiek przez znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów arcykapłanów. Wywyższyłem w sobie obecność Boga siła stwórczych Miłości ponad urodę i ponad energie seksualne wszystkich znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów, arcykapłanów.

Wersja bardziej rozbudowana odnosi się do tych samych ludzi, w większości inkarnowanych aniołów znanych z różnych krain pod innymi nazwami.

Otwórz teraz Boże doskonałej stwórczej Miłości moje własne serce na uwolnienie mnie i Duszy mojej, od wszystkich połączeń ze wszystkimi żywymi bogami wszechświata.
Akceptuję to, że ja istota boskiego światła nie muszę nigdy kłaniać się lotosowym stopom znanych i nieznanych mi żywych bogów wschodu, zachodu, południa i północy, rozmaitych guru, półbogów, Asurów.
To jest zgodne z planem jedynego Boga, że ja istota boskiego światła jestem wolny od zobowiązań wobec Satia Sai Baby, Wisznu, Kriszny, Kali czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Jestem wolny od przekonania, że Horus, Odyn, Sziwa, Ozyrys, Izyda, Kriszna, Zeus czy jakiś i inny znany i nieznany mi żywy bóg, guru, półbóg, Asura jest za mnie odpowiedzialny przed Bogiem siłą twórczą Miłości.
Jestem wolny od intencji wzbudzania litości Lokiego, Asztare, Ateny, Hadesa, Wisznu innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Akceptuję to, że ja istota boskiego światła, ja człowiek nie muszę już nigdy więcej toczyć bitew, pojedynków i walk potrzebnych Odynowi, Lokiemu, Thorowi, Krisznie czy innym znanym i nieznanym mi żywym bogom, guru, półbogom, Asurom. Jestem wolny od wiary w to, że Horus, Odyn, Sziwa, Ozyrys, Izyda, Kriszna, Zeus czy jakiś i inny znany i nieznany mi żywy bóg, guru, półbóg, Asura ma przewagę na wszechmogącym Bogiem twórczej Miłości. Głupi przecież, to ja nie jestem.

Wszechmogącemu Bogu twórczej miłości jestem wdzięczny za uwolnienie mnie od intencji i nawyków bycia kozłem ofiarnym na którego składano by negatywne energie wytwarzane przez znanych i nieznanych mi papieży, żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Przebaczyłem sobie to, że kiedyś zamknąłem się na obecność Boga we mnie i dostrzegłem żywego boga w Satia Sai Babie, Krisznie, Atenie czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogach, guru, półbogach, Asurach. Jestem wolny od potrzeby starania się o osobistą znajomość i przyjaźń Satia Sai Baby, Wisznu, Kriszny czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Jestem wolny od intencji dostrajania się do wibracji i energii wytwarzanych przez Satia Sai Babę, Krisznę czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. To jest w porządku dla mnie i mojego bezpieczeństwa. Jestem wolny od poglądu, że Satia Sai Baba, Wisznu, Brahma czy jakiś inny znany i nieznany mi żywy bóg, guru, półbóg, Asura mówili zawsze tylko prawdę. Jestem wolny od całego poczucia zagrożenia wobec znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów.
Akceptuję to, że Bóg stwórczej Miłości chroni mnie od wpływu wszystkich znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Nie muszę ich do siebie w żaden sposób przyciągać. Uświadamiam sobie to, że moje kreacje są bezpieczne, niewinne, są korzystne i lepsze od zachcianek Lokiego, Asztare, Ateny, Hadesa, Wisznu czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Akceptuję to, że Bóg stwórczej Miłości chroni mnie od doświadczania nieszczęść w moich związkach z ludźmi którzy inkarnowali kiedyś jako Sziwa, Kriszna, Odyn, Horus jako papież czy jakiś inny znany i nieznany mi żywy bóg, guru, półbóg, Asura. Przebaczyłem Satia Sai Babie, Krisznie i innym znanym i nieznanym mi żywym bogom, guru, półbogom, Asurom to, że zapragnęli stać się kiedyś dla mnie ważniejszymi w moim życiu niż Bóg siła stwórcza Miłości.
Dziękuję Bogu sile stwórczej Miłości że uczynił mnie wolnym od bycia zachłannym na seks z Satia Sai Babą, Kriszną i wszystkimi znanymi i nieznanymi mi żywym bogami, guru, półbogami, Asurami. Jestem wolny od przekonania, że Horus, Odyn, Sziwa, Ozyrys, Izyda, Kriszna, Zeus czy jakiś inny znany i nieznany mi żywy bóg, guru, półbóg, Asura są odpowiedzialni za mnie oraz za rzeczywiste i trwałe odejście mojej Duszy ze świata materialnego.
Wywyższyłem w sobie i uwzniośliłem w sobie obecność Boga siłę twórczą miłości, przeto nigdy nie muszę uprawiać seksu z Satia Sai Babą, Kriszną i innym znanymi i nieznanymi mi żywym bogami, guru, półbogami, Asurami. Nie jest mi to do niczego potrzebne.
Ja … nie muszę nigdy więcej zabiegać, starać się o akceptację i uznanie ze strony Lokiego, Asztare, Ateny, Hadesa, Wisznu, Ra czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Nie jest mi to do niczego potrzebne.

Wywyższyłem w sobie i uwzniośliłem w sobie obecność Boga siłę stwórczą Miłości i Bogu dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od wiary w to, że Horus, Odyn, Sziwa, Ozyrys, Izyda, Kriszna, Zeus, Ra czy inni znani i nieznani mi żywi bogowie, guru, półbogowie, Asurowie są ucieleśnieniem cech boskich, boskich energii, boskich przymiotów. Jestem mądrym, czystym człowiekiem, wolnym od zobowiązań wobec wszystkich znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów, arcykapłanów.
Wszechmogącemu Bogu twórczej miłości jestem wdzięczny za uwolnienie mnie od niechęci i nienawiści do znanych i nieznanych mi papieży, żywych bogów, guru, półbogów, Asurów.
Wywyższyłem w sobie i uwzniośliłem w sobie obecność Boga siłę stwórczą Miłości i Bogu dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od lękania się energii jakie przychodzić mogą do mnie od Satia Sai Baby, Wisznu, Kriszny czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów.
Wywyższyłem w sobie i uwzniośliłem w sobie obecność Boga siłę stwórczą Miłości i Bogu dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od potrzeby, od misji, intencji i potrzeb zbierania informacji o Satia Sai Babie, Krisznie, Ra i innych znanych i nieznanych mi żywych bogach, guru, półbogach, Asurach.
Wywyższyłem w sobie i uwzniośliłem w sobie obecność Boga siłę stwórczą Miłości i Bogu dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od wiary i przekonań, że jedyną istotą jaka mnie uszczęśliwi, jaka mnie zbawi jest Horus, Odyn, Sziwa, Ozyrys, Izyda, Kriszna, Zeus czy jakiś i inny znany i nieznany mi żywy bóg, guru, półbóg, Asura.

Wywyższyłem w sobie i uwzniośliłem w sobie obecność Boga siłę stwórczą Miłości i Bogu dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od wiary w to, że nikt na świecie tylko Horus, Odyn, Sziwa, Ozyrys, Izyda, Ra, Zeus czy jakiś inny znany i nieznany mi żywy bóg, guru, półbóg, Asura dadzą mi świetlistą miłość, czystą radość istnienia. Jestem wolny od wcielania w moje własne życie opinii i poglądów na świat wszystkich znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów.

Wywyższyłem w sobie i uwzniośliłem w sobie obecność Boga sił twórczej Miłości i Bogu dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od potrzeby, od misji i transów odgadywania i spełniania życzeń, pragnień, kaprysów oczekiwań Sziwy, Brahmy, Wisznu, Kali czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Jestem wolny od uzależnienia sensu mojego życia, od tego czy przebywam w energiach i obecności Sziwy, Kriszny, gromowładnego Zeusa czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów.

Wywyższyłem w sobie i uwzniośliłem w sobie obecność Boga siłę stwórczą Miłości i Bogu dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od bycia związanym energetycznie z Ozyrysem, Sziwą, Ateną, Zeusem, Thotem, Kriszną i innym znanymi i nieznanymi mi żywym bogami, guru, półbogami, Asurami poprzez moje ciało, poprzez moją energię, poprzez moje czakramy. Jestem wolny od lęku, że nie ma innej rzeczywistości i prawdy niż ta którą ogłosili kiedyś światu znani i nieznani mi żywi bogowie, guru, półbogowie, Asurowie. Jestem wolny od wszelkich zobowiązań wobec Satia Sai Baby, Brahmy, Wisznu, Ganesi, Ra czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów.
Wywyższyłem w sobie i uwzniośliłem w sobie obecność Boga siłę stwórczą Miłości i Bogu dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od potrzeby, misji i transów uszczęśliwiania Satia Sai Baby, Kriszny, Izydy, Odyna czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów moim kosztem.
Wywyższyłem w sobie i uwzniośliłem w sobie obecność Boga sił twórczej Miłości i Bogu dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od bycia kontrolowanym przez Satia Sai Babę, Krisznę, Asztare, Atenę, Hadesa, Wisznu czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Zwalniam ich wszystkich z funkcji kontrolera i pozwalam im odejść z mego życia. Ja …….. przebaczyłem wszystko Satia Sai Babie, Krisznie, Atenie oraz innym znanym i nieznanym mi żywym bogom, guru, półbogom, Asurom i z wracam im wolność. Ja ……… uwolniłem się od podatności na wpływ Satia Sai Baby, Brahmy, Wisznu, Ganesi, Posejsdona czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów na moje życie i moje osobiste decyzje.
Jestem wolny od obsesyjnych lęków i zaślepienia wielbicieli, czcicieli Satia Sai Baby, Kriszny, Wisznu czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Ja …….. mocą boskiej miłości uwolniłem się od podatności na manipulacje Lokiego, Asztare, Ateny, Kriszny, Wisznu czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Ja ………. dostrzegam mnogość korzyści z uwolnienia się od wpływu Satia Sai Baby, Brahmy, Wisznu, Ganesi czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów.
Bogu dziękuję za to, że uczynił mnie wolnym od intencji ukrywania się przed Ozyrysem, Sziwą, Ateną, Zeusem, Totem, Kriszną i innym znanymi i nieznanymi mi żywym bogami, guru, półbogami, Asurami.
Wywyższyłem w sobie i uwzniośliłem w sobie obecność Boga siłę stwórczą Miłości i Bogu dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od bycia marionetką w rękach Kriszny, Ozyrysa, Sziwy, Ateny, Zeusa, Thota czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów i innych istot.
Dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od przymusu kochania Satia Sai Baby, Brahmy, Wisznu, Ganesi czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Jestem wolny od uzależnienia sensu mojego życia od tego czy ja jestem najwierniejszym bhaktą Sziwy, Kriszny, Ganesi, Wisznu czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów.
Dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od mojej wiary i mojego przekonania, że jestem niezbędnym Satia Sai Babie, Krisznie i innym znanym i nieznanym mi żywym bogom, guru, półbogom, Asurom w ich życiu, w ich powrocie do Boga.
Wywyższyłem w sobie i uwzniośliłem w sobie obecność Boga siłę stwórczą Miłości i Bogu dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od intencji i potrzeb pomagania Satia Sai Babie, Krisznie i innym znanym i nieznanym mi żywym bogom, guru, półbogom, Asurom bez w względu na cenę, bez względu na moje koszty jakie ja miałbym zapłacić. Jestem wolny od poddawania się manipulacjom znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, asurów, arcykapłanów. Jestem wolny od wiary w nieomylność i wszechwiedzę papieży czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów.
Jestem wolny od potrzeby karania siebie za życie moje, będące w sprzeczności z poglądami arcykapłanów, czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Wywyższyłem w sobie i uwzniośliłem w sobie obecność Boga siłę stwórczą Miłości i Bogu dziękuję za to, że Bóg uczynił mnie wolnym od przynależności do orszaku astralnego Satia Sai Baby, Kriszny, Lokiego, Ateny, Wisznu, arcykapłanów czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Wywyższyłem w sobie obecność Boga sił twórczej Miłości ponad uległość, ponad posłuszeństwo wobec Satia Sai Baby, Brahmy, Wisznu, Ganesi czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów, arcykapłanów. Wszechmogącemu bogu twórczej miłości jestem wdzięczny za uwolnienie mnie od intencji i nawyków przyjmowania na siebie negatywnych energii od znanych i nieznanych mi arcykapłanów, żywych bogów, guru, półbogów, Asurów. Jestem wolny od potrzeby i nawyku spełniania oczekiwań Satia Sai Baby, Brahmy, Wisznu, Ganesi czy innych znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów, arcykapłanów.
Wywyższyłem w sobie obecność Boga sił twórczej Miłości ponad wiarę w obietnice dawane mi kiedykolwiek przez znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów arcykapłanów. Wywyższyłem w sobie obecność Boga siła stwórczych Miłości ponad urodę i ponad energie seksualne wszystkich znanych i nieznanych mi żywych bogów, guru, półbogów, Asurów, arcykapłanów.


Opublikowano: 25/02/2008
Autor: s_majda


Komentarze

Dodaj komentarz

Ten wpis ma 5 komentarzy

  • s_majda pisze:

    W pierwszej chwili myślałem Darku, że żartujesz ze mnie pisząc twój tekst. Nikt przecież na poważnie nie może tak myśleć i żyć. Sam jednak ponad 20 lat uwalniam się od wpływu istoty, która była dla mnie ważniejsza niż Bóg.

    Dobrze jest wiedzieć z jakiego powodu ktoś kłania się bogom z miłości do nich czy ze strachu. Ludzkie nastawienie do bogów określa to jak ich postrzegają. Twój nauczyciel ma pewien wgląd ale do kanału czakrowego oraz do samej głowy ma podłączone kilka kanałów biegnących do istot astralnych. Jego wiedza, idące za nim zrozumienie nie jest zatem czyste. Ty raczej nie masz takich obcych podłączeń.

    < Om Nameh Shivaya>- chylę czoło przed panem Sziwą. Zamykam przy tym serce na wyrażanie bożej Miłości.

    Sai Baba wedle posiadanej przeze mnie wiedzy nie jest Bogiem choć jego Dusza tak ogłosiła światu teraz i we wcześniejszym wcieleniu kiedy inkarnowała jako Sziwa. Larson mógł to zrozumieć też przecież posiada własny rozum, potrafi zatem oceniać i odczuwać niezależnie do chęci Baby.

    Recytacja mion ,,bogów” jest ciekawym pomysłem. Niektóre postacie powtarzają się kilkakrotnie z uwagi na różne inkarnacje ich Dusz. Twój mistrz tego nie wie. Jesteś częścią Boga i ja też nią jestem. Żaden z nas nie jes Bogiem podobnie jak nie są Bogiem osoby z tej listy. Lista jest chaotyczna i spisana na chybił trafił. Na zasadzie ,że któryś z „bogów” może być pomocny. Są tu istoty jakie ogłosiły siebie bogami, są półbogowie a nawet matka Mera która ma tylko dostęp do mocy. Na deser dołożono Allacha bez zrozumienia tego słowa. Semickie słowo ,<EL> z przedrostkiem al- i arabską wymową oznacza ,<Bóg>.

    Modlitwy kierowane do bogów, świętych chrześcijańskich i innych docierają do tych istot. Powinny być adresowane wyłącznie do Boga. Jeśli przyjrzymy się energetyce takich świętych to zobaczymy setki na nawet miliony nici aka które biegną zewsząd do ich serc. To sznury z energią modlitwy. Jeśli święty jest aniołem i jego Dusza ma skrzydła to energetyczna odpowiedź na modlitwę wraca do modlącego się poprzez skrzydła. Ale koszt <taki ziemski bóg> ponosi bo spalane są nerki człowieka który tak czyni – np. Sai Baby.

    Inne pomieszanie dotyczy wizerunków osób świętych. Zdjęcia Matki Mery, Sai itp. połączone są z nimi energetycznym kanałem koloru czerwonego. Przenika ten kanał wszystkie materialne przeszkody i nie podąża do nich najkrótszą drogą. Jest widoczny i można go nawet namierzyć różdżką. Kiedy żonaty mężczyzna udekoruje sobie sypialnię portretem jakiejś świętej niewiasty ( dla uzyskania jej wsparcia i ochrony) to ma zapewnione 2 kobiety do nocnych uciech w tym jedą z wizytami astralnymi i astralnym seksem. Analogicznie jest gdy panie wieszają sobie portret nabożnych świętych żywych lub martwych.

    Mądry jest początek tej modlitwy. < Panie Boże oddaję Ci mój umysł. Przyjmujesz mój umysł i niszczysz go. Panie Boże uwalniasz mnie. Jesteś moją tarczą. Jestem osłonięty, spokojny, obojętny, zbawiony. Uwielbiam Cię panie Boże, Dziękuję Ci panie Boże>

    Ja bym jednak prosił tak:

    <Panie mojego serca, Boże oddałem Ci mój umysł, moją Duszę. Przyjąłeś mój umysł, Duszę, więc Ty chronisz je, wzmacniasz zawsze i wszędzie i za to jestem wdzięczny.>

    Proszenie o to aby Bóg zniszczył umysł prowadzi do domu wariatów i np. do narodzin z porażeniem mózgowym. No skoro ktoś nalega…

  • s_majda pisze:

    Egipt to w zasadzie bóg Ra.

    Obowiązkowo i dokładnie należy zpoznać się z opowieścią w jaki sposób Ra stworzył ziemię.

    On rozkodowywał półkule mózgu i harmonię pomiędzy nimi. Miał specjalną technikę. Warto poświęcić kilka modlitw temu tematowi zharmonizowania ich i uwolnieniu siebie od inicjacji i energii przejętych od RA poprzez Piramidy. Odrębnie stworzył Awalon. Ra – który ogłosił się bogiem Egiptu działał jak inicjatorzy Reiki zmieniając łańcuchy DNA i tworząc na nich nakładki. Przemiana szła aż w głębokie poziomy energetyki serca, asynchronizacja półkul mózgu itp.

    Możliwe jest całkowie uwolnienie od kodów Ra i Awalonu.

    Można adaptwać sobie tę modlitwę < Radość> lub <Przyjemność> z działu Modlitwa Zamiast słowa <radość> użyj Ra i Awalon. To jest jedynie schemat myślowy do samodzielnej pracy. Może ktoś zechce tego dokonać i wkleić.

    Kiedy zaglądamy w naszą przeszłość związaną z jakimś krajem mogą pojawić się silne lęki blokujące dotarcie do prawdy np. lęki przed wejściem w przeszłość Egiptu. Ta przeszłość w zasadzie nie będzie w pełni jawna dla wszystkich, ale bać się nie ma już czego. Bogowie Egiptu odeszli a likwidację państwa starożytnego Egiptu wziął na siebie jeden z ostatnich Ptolemeuszy inkarnowany później w Rzymie.

    Trzeba zawsze pamiętać, pracując z Egiptem Starożytnym – że nie jest już groźny, bo go nie ma i nie będzie. To co może się pokazać to jedynie jakieś myslokształty, energie itp.

    Trzeba puścić hipnozy, kody, kontr kody i presje bogów Egiptu, wpływy Piramid <tych pierwszych- wybudowanych jeszcze przez Jezusa zaraz po upadku Atlantydy>. W Egipcie były w użyciu nawet narkotyki z Ameryki Południowej na długo przed jej odkryciem przez Kolumba.

    Wszystkie symbole uznawane jako ważne trzeba oddać Bogu np.: Oko Horusa może być powkładane pomiędzy kolejne, wszystkie 7 warstw czakramu 3 oka itp.

    Egipt może wydawać się dla wielu wielki jak tama Asuańska i nie do ruszenia. Ale jest z nami wszystkimi Bóg oraz jego Miłość. Jeśli ktoś ma silne blokujące lęki, to można prosić najpierw <Boże otwórz teraz moje serce i uwolnij mnie oraz moją Duszę od wszystkich hipnoz, kodów Egiptu, presji bogów Egiptu, wpływów Piramid.>

    Tak samo z Atlantydą, Indiami itp.

    Inkarnując w Egipcie zdarzyło mi się dać rozkaz zdobycia Teb. Była tam ogromna świątynia bogów z wotami zbieranymi przez tysiące lat. ¦wiątynię wojska zdobyły, skarbiec przejęto na rzecz państwa. kapłanów puszczono wolno. Taki jest zapis kronikarski. Minęło znowu parę tysięcy lat i trafiłem już w Polsce na uzdrawianie duchowe u pewnego Pana. Ni z gruszki ni pietruszki przy zabiegu przyszła wiedza, że zajęcie świątyni to było świętokradztwo. Później okazało się, że pan miał kanał czakrowy ponad głową nie tylko we fiolecie beliala ale i grubą odnogę skierowaną do Ra.

    Kiedy wracałem do domu to chmury ułożyły się wokół słońca tworząć symbol oka Horusa. Nie widziałem w tym jeszcze żadnego związku. Ot jakaś anomalia atmosferyczna.

    Można by tak godzinami o tych bogach.

    Po ewakuacji z Atlantydy Jezus wybudował piramidę Cheopsa na zlecenie boga Ra. Później rządziła Egiptem klasa władców i kapłanów zależnych od niego. Wszedłem raz będąc na wakacjach w Grecji w analityczny system stworzony przez Ra. Skanował mnie ponad 3 dni. Grecja jest bliżej Egiptu o jakieś 2000 km niż Polska więc jego wpływy wzmacnianie przez Piramidy były tam silniejsze. W energiach miałem jeszcze wielki kolaps tj, brak skrzydeł, zamknięte serce (znamiona upadku Duszy) i widząc tę marność machnął na mnie ręką.

    Kiedy Egipt przejęli Ptolemeusze władza Ra osłabła, ponieważ zaczęła się ekspansja bogów greckich i wpływy bogini Ateny zrównoważyły jego działania. Jednym z Ptolemeuszy był Władysław Gomółka który swoim biednym fellahom starał się zapewnić godny byt na polskiej ziemi.

  • s_majda pisze:

    W nawiązaniu do konsumpcji i zagłady ziemskich bogów można sobie poszukać indywidualnie związku ze świętymi chrześcijańskimi męczennikami.( 2009-11-24 13:23 Sławomir Majda (m)- fragment wpisów z CUD-u)Nikt w tej religii nie zdobył uznania jeśli nie został zakatowany, upieczony żywcem, utopiony. Ostatecznie mogły być krzyże, lwy lub koloseum. Co tam śmierć na wygodnym łóżeczku. Jakoś mi się nasuwa związek pomiędzy tym świętym chrześcijańskim męczeństwem, a mękami doświadczanymi przez zgłaszanych żywych bogów u Indian w Ameryce, Chinach czy nawet w Europie.

    2009-11-23 10:59 Sławomir Majda (m)

    #

    Astral Chin jest szczególnie bogaty w boskie postacie, demony , duchy postacie. To w zasadzie jedyny jaki przerwał tysiące lat w niezmienionej formie. Egipt padł, Indie filtrują muzułmanie. Tybet to młoda kultura choć prężna i twórcza przez doże Twu.

    2009-11-23 10:52 Sławomir Majda (m)

    #

    Miałem kiedyś sen o aktualnych żywych bogach. Jest ich tylko kilku. Największy-ogromny- jest Sai. Pokazano mi też ćwiartowanie bezbronnego boga w stodole. Oprawiało go tam 3 wieśniaków. Przykra sprawa.

    2009-11-23 10:09 Hera (k)

    #

    Zdadza sie ,to co SM pisze .

    Ktos obwolal sie Bogiem Zimy w Chinach ,szlo dobrze dopoki nie przyszedl czas ,

    ze zima sie

    spoznila z pojawieniem sie ,

    wtedy go zabito i rozkawalkowano brzuch ,aby zobaczyc te Zime w nim .

    2009-11-23 09:58 Sławomir Majda (m)

    #

    W ,,Złotej gałęzi " są liczne opisy bogów jakich karmiono, pojono, podsuwano im obiekty pożądania seksualnego a po jakimś czasie byli żywcem ćwiartowani. Na drobne kawałeczki porąbanego a jeszcze żywego człowieka oczekiwali już specjalni gońcy. Dostarczali oni boskie kawałki do okoliczny wiosek aby trafiły bądź pod pierwszą wiosenną orkę bądź celem konsumpcji.

    2009-11-24 13:43 Sławomir Majda (m)

    #

    Dawid z duszą Sai mam kontakt od 10 lat. Prowadzę z nim i osobno z jego duszą pewne działania od wielu wcieleń. Ci ludzie a raczej te dusze nie pragną odejść jak Budda z materii na stałe więc sesji nie będzie.

    Bhupati. Jeśli ja Sławek ogłoszę siebie bogiem to każdy miałby prawo wezwać ambulans z domu wariatów i wzbudzić procedury sądowe do ubezwłasnowolnienia mnie. Takie jest społeczne podejście do tej kwestii- możesz popytać ludzi na ulicy. Tak widzę prawdę o żywych bogach-tak też widzi ją moja dusza. Kiedyś bywało inaczej.i to to jest cześć karmy jaką trzyma jeszcze moją duszę w materii.

    Nazwanie siebie Bogiem jest bałwochwalstwem bo Sai ma dar i moce przekonywania innych do własnych opinii. Większość z tych co pojechali do Niego do Indii po jakimś czasie jemu przypisze że jest Bogiem jedynym i do niego będą się modlić otwierając kanał modlitewny. Ty sam modlisz się bezpośrednio do mnie oraz do kilku innych osób. Mnie to nie przeszkadza – ja Sławek nie namawiam ciebie do bałwochwalstwa a że uparcie w nim trwasz …. twój to biznes i ostatecznie twoja dusza zbierze tego rezultaty.

    2009-10-24 09:03 Dawid (m)

    #

    "O tym napisz , że mają podłączenia do czakramów wielkimi czarnymi kanałami idącymi w astral i na tym faktem medytuj"

    A Ty Sławku potrafiłbyś im odreagować (Sai Babie, Osho, Ammie) te wszystkie astralne podłączenia gdyby przyszli do Ciebie na regresing?

    2009-10-23 17:44 Bhupati (m)

    #

    Sławomir Majda

    <Chodzi o kierowanie uwagi innych na coś Bogiem nie jest a mianowicie na żywych bogów, półbogów, i guru. Pięknie mówi Sai o bożej Miłości siebie nazywając Bogiem. Podobnie czyni Amma wychwalając już nie siebie ale innych żywych bogów. >

    uwagę najlepiej jest kierować na Boga w sobie : )

    proces przekierowywania uwagi na Boga bywa różny, zwany jest rozwojem duchowym, i zwykle jest dostosowany do indywidualnych skłonności, pragnień oraz potrzeb,

    awatarzy czy guru skoncentrowani są na Bogu w sobie, stąd ich urzeczywistnienie i wcale tego nie ukrywają , raczej uczą innych jak tego dokonać, często na własnym przykładzie …. i żaden z nich nie odciąga uwagi ludzi skierowanej na Boga, jeśli już to przyciąga i koncentruje na sobie uwagę, którą ludzie i tak wciąż jeszcze kierują na zewnątrz …po to żeby przekierowywać ją na Boga, do wewnątrz

    masz wybiórcze podejście i na tej podstawie tworzysz sobie wygodny ale fałszywy obraz , przykładowo , pomijasz to co Sai mówi o innych ludziach i poprzestajesz na tym, że mówi, że sam jest Bogiem i domaga się hołdu ze strony wielbicieli… ciekawe że nie zauważyłeś, że mówi do nich również , że każdy z nich jest Bogiem, czyli zrównuje ich ze sobą i kieruje ich w kierunku urzeczywistnienia tego samego Boga w SOBIE, zachęca ich do medytacji na bezforemnym Bogiem itp. …no ale gdybyś to zauważył nie mógłbyś już nakładać na to programów poddaństwa i uzależnienia i nie pasowało by to do tego obrazu jaki stworzyłeś a do którego jestes przywiązany

    w sumie każdy ma prawo pozostawać na takim poziomie jaki mu pasuje, oraz interpretować czyjeś nauki i działanie jak mu się podoba , zgodnie z własnymi intencjami i interpretacjami

    "Hridaja (serce) jest siedzibą atmy. Bez atmy żadna istota nie mogłaby żyć. Bóg, który obecny jest w każdej istocie w postaci atmy, nie ma szczególnego imienia ani formy. Tymczasem ludzie przypisują Bogu różne imiona i formy. Wielbiciele Ganapatego uważają, że On jest najwyższym Bogiem, śiwaici twierdzą, że nie ma wyższego Boga nad ¦iwę, wielbiciele Sai uznają Sai za Najwyższego, a niektórzy głoszą, że wszyscy są jednym. W rzeczywistości wszystkie imiona i formy należą do jednego i tego samego Boga. Bóg odpowiada na modlitwy wielbicieli bez względu na to, jakim imieniem Go nazwą i jakiej postaci oddawać będą boską cześć. A jednak każdy uważa, że wielbiona przez niego postać Boga jest wyższa niż inne Jego formy. Takie przekonanie świadczy o niewiedzy. Ważne jest to, aby modlitwy nie ograniczały się jedynie do słów, lecz znajdowały odzwierciedlenie w waszych czynach. Łatwo jest mówić, natomiast wykonać nie jest tak łatwo. Prawdziwa modlitwa to taka, która ulega przełożeniu na działanie. "

    Sai Baba

    2009-10-23 13:48 Sławomir Majda (m)

    #

    Bhupati. Nie o słowa Miłości chodzi i powinieneś to wiedzieć. Chodzi o kierowanie uwagi innych na coś Bogiem nie jest a mianowicie na żywych bogów, półbogów, i guru. Pięknie mówi Sai o bożej Miłości siebie nazywając Bogiem. Podobnie czyni Amma wychwalając już nie siebie ale innych żywych bogów.

    O tym napisz , że mają podłączenia do czakramów wielkimi czarnymi kanałami idącymi w astral i na tym faktem medytuj a nie nad moją opinią ze bałwochwalstwo jest szkodliwe. Bo to jest wiedza ogólna.

    Swoją drogą napisałeś wczoraj że modlisz się do Boga – jakoś to nie ma spójności z wychwalaniem przez ciebie żywych bogów.

    To, że Oszo, Sai czasami popełnią ukłon w stronę różowej bożej miłości nie przesądza o konsekwentnym odwracaniu przez nich uwagi innych od niematerialnego Boga

  • s_majda pisze:

    Na modelki bogiń pozujące do posągów, lub obrazów wybierano kobiety Hellady, które miały krótszy paluch niż palec stopy (nie pamiętam dokładnie) środkowy, lub bezpośrednio przyległy.

    Jeśli czytelniczko zechcesz sobie zweryfikować, oglądając własne stopy, że tak nie jest jak u bogiń -modelek, to się ciesz, że nie masz też aktualnie ciężkich kodów bóstwa tantrycznego do odreagowania.

    W kilku przypadkach ewidentnego kobiecego ,,oznaczonego" kodami bóstwa, potwierdziła się też historia z palcami stóp.

  • Marek Dzida pisze:

    Pozwoliłem sobie dodać zdanie „a w tym m.in. członków Białego bractwa” to przecież 12 „bogów” białego astralu,